A może ty też masz syndrom poniedziałku? Sprawdź, na czym polega i jak sobie z nim radzić
Każdy, kto kończy weekend ze smutkiem i niechęcią, myśli o nieuchronnie zbliżającym się poniedziałku oraz czekających obowiązkach. Niektórzy jednak radzą sobie z tym znacznie gorzej. Sprawdź, na czym polega syndrom poniedziałku.
13.06.2023 11:50
"Jak ja nie lubię poniedziałku! Zaczynać wszystko od nowa..." - to hasło przyświeca każdemu, niezależnie od wykonywanego zawodu. Dzieje się tak ze względu na kontrast pomiędzy dwudniowym wolnym weekendem a pięciodniowym tygodniem pracy. Dodatkowo okazuje się, że 75% społeczeństwa nie lubi tego dnia tygodnia, a 16% odczuwa stres na myśl o poniedziałku.
Dlaczego akurat poniedziałek?
Nad zagadnieniem niechęci do tego dnia tygodnia pochylili się naukowcy. Badania dowiodły, że blisko 60% ankietowanych nie cieszy się z poniedziałku i powrotu do pracy. Dodatkowo wielu wskazuje na to, że dzień ten jest najmniej produktywny z całego tygodnia. To zaskakujące, ponieważ piątek jest obierany tak samo ze względu na zbliżający się weekend. Dopiero środa została określona przez 27% badanych jako najbardziej produktywny dzień tygodnia. Dlatego wydaje się, że poniedziałek oraz piątek powinny być lżejsze w obowiązkach pracowniczych, ponieważ ciężej jest się do nich zmobilizować. Warto dodać, że aż 69% ankietowanych najlepiej pracuje w godzinach porannych, natomiast młode osoby deklarują największą produktywność wieczorem. Pora roku też jest wyznacznikiem chęci do pracy, bo 36% badanych najciężej pracuje się w zimie.
Syndrom poniedziałku — o co w tym chodzi?
Syndrom ten można uznać za lęk przed początkiem nowego tygodnia. Dlatego warto znaleźć w sobie energię, która niczym pokarm napędzi do działania. Warto zauważyć, co zwiększa wibracje, a co je zmniejsza, ponieważ pojawiający się lęk przed poniedziałkiem w weekend jest całkowicie normalny. Natomiast kiedy pojawia się w ciągu tygodnia, to warto wtedy wygospodarować czas na relaks. Podłoże syndromu poniedziałku może być związane z atmosferą panującą w pracy lub presją ze strony współpracowników albo przełożonych. To bardzo prosta droga do wypalenia zawodowego i należy zastanowić się nad poważnymi zmianami w życiu. Natomiast jeśli zakład pracy nie powoduje w tobie lęku, a wykonywana praca cieszy, to warto zaakceptować cykl życia, który w głównej mierze opiera się na obowiązkach.
Jak poradzić sobie z syndromem poniedziałku?
Podczas weekendu warto porządnie wypocząć, aby przygotować się na czekający tydzień pracy:
- wyspać się;
- zjeść dobrze zbilansowany posiłek;
- zadbać o odpowiednią dawkę aktywności fizycznej;
- nauczyć się panować nad oddechem;
- spędzić czas zgodnie z własnymi potrzebami — jeśli potrzebujesz dnia z piżamą w roli głównej, to pozwól sobie na słodkie nic nierobienie.