Biedronka ukryła w kasach przyciski. Kliknij, by oszczędzać czas i pieniądze

Kasy samoobsługowe w Biedronce mają coraz więcej funkcji. Ukryte przyciski mogą pomóc ci zadbać o domowy budżet. Niedawno dodano również opcje, które znacznie przyspieszają skanowanie zakupów. Wystarczy jedno kliknięcie, by zaoszczędzić sporo czasu.

Skanowanie produktów w kasie samoobsługowej zainstalowanej w markecie sieci Biedronka (podobnie jak w innych sklepach) jest dość proste i intuicyjne. Prawdopodobnie niewiele osób przyjrzało się jednak tym urządzeniom na tyle uważnie, by zauważyć, że mają one ukryte przyciski (konkretnie aż cztery) oraz funkcje ułatwiające robienie zakupów.

Jeśli dotychczas nie przyglądałeś się dokładnie kasie samoobsługowej w sklepie Biedronka, następnym razem koniecznie nadrób zaległości! Niedawno wyposażono je w dwie nowe funkcje, które mogą bardzo ułatwić ci robienie zakupów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiele osób rezygnuje z korzystania z kas samoobsługowych podczas robienia większych zakupów. Wszystko przez to, że nie nie chcą osobno skanować np. każdego z pięciu takich samych jogurtów. Takie problemy są już jednak przeszłością. Biedronka wprowadziła w kasach funkcję, która umożliwia wprowadzenie liczby kupowanych produktów tego samego rodzaju.

Jak skorzystać z nowej funkcji? To bardzo łatwe. U dołu ekranu, tuż pod przyciskiem do wyszukiwania artykułów po nazwie, zobaczysz szereg mniejszych ikon, a na samym ich końcu znak "+". Podpisany jest określeniem "Sprzedaż ilościowa". Naciśnij go i wpisz, ile sztuk danej rzeczy kupujesz. Następnie zeskanuj jeden z kupowanych w większej ilości artykułów, a resztę po prostu ustaw w wyznaczonym miejscu. I już! Możesz przejść do kolejnych produktów.

Druga mało znana funkcja ułatwia kupowanie produktów sprzedawanych na wagę lub na sztuki, takich jak owoce, warzywa oraz pieczywo. Po ułożeniu ich na wadze i wybraniu kategorii produktu w wyszukiwarce na ekranie zobaczysz kilka propozycji, wśród których powinien znajdować się również twój produkt. Kasy Biedronki opracowują je na podstawie wagi oraz koloru rzeczy ułożonych na blacie. Dzięki temu nie musisz wertować całej długiej listy warzyw, by odszukać np. pomidory malinowe.

Zwróć uwagę na obszar między ekranem a wagą. To właśnie tam znajduje się panel z ukrytymi przyciskami. Tak naprawdę nie są one jakoś specjalnie schowane, ale większość klientów po prostu nie zwraca na nie uwagi lub (ponieważ są dotykowe, a więc całkiem płaskie) bierze je za nic nieznaczące naklejki. Warto poznać funkcje tych guzików, a szczególnie jednego, który może uchronić cię przed stratą pieniędzy.

Pierwszy przycisk od prawej strony to cyfra zero z dwoma strzałkami po bokach. Jeśli ten symbol nic ci dotychczas nie mówił, spieszymy z wyjaśnieniem. W ten sposób niektórzy producenci oznaczają funkcję tarowania (zerowania) wagi. Po co umieszczono go w kasie samoobsługowej? Waga w takim urządzeniu powinna być odpowiednia skalibrowana, ale nie zawsze tak jest. Gdy kupujesz produkty sprzedawane na wagę (np. owoce i warzywa), użyj ukrytego przycisku. Dzięki temu zyskasz pewność, że waga dokona prawidłowego pomiaru i nie przepłacisz.

Co z pozostałymi trzema przyciskami? One również mogą ci się przydać.

• Obok przycisku do zerowania wagi znajduje się ikona aparatu fotograficznego. To przycisk służący do łatwego skanowania karty Moja Biedronka, która uprawnia do korzystania z rabatów.
• Pierwszy przycisk z lewej strony – głośnik — pozwala regulować poziom głośności komunikatów nadawanych przez kasę. Może przydać się np. osobom starszym lub mającym problemy ze słuchem.
• Drugi przycisk od lewej to trójkąt z wykrzyknikiem. Jego funkcja polega na wezwaniu obsługi marketu. Możesz nacisnąć go zawsze, gdy coś pójdzie nie tak (np. kasa wyświetli jakiś błąd, zawiesi się itp.) i potrzebujesz pomocy pracownika sklepu.

Przyciski znajdujące się nad wagą to nie wszystko. Kasa samoobsługowa w Biedronce ma jeszcze jedną ukrytą funkcję. Aby ją odkryć, musisz nieco się schylić. Tuż pod ladą do skanowania produktów znajduje się wąski otwór oznaczony ikoną paragonu. To nic innego jak wlot kosza na śmieci, do którego możesz wrzucić niepotrzebny rachunek.