Biorę monety i wkładam je do hotelowej umywalki. To turystyczny trik

Każdemu z nas zdarzyło się poplamić ulubioną koszulkę lub sukienkę, przez co na cito potrzebowaliśmy pralki. Jednak nie każdy hotel ma na wyposażeniu pralnię, a sama usługa może kosztować krocie. W takiej sytuacji pozostaje ręczne wypranie ubrania w łazienkowej umywalce, ponieważ na wyposażeniu pokoju nie ma miski lub korka do zatkania odpływu.

Ze względu na wyjątkowe warunki, trzeba wykorzystać nietypowe środki. Każdy z nas w portfelu ma monety, którymi można płacić drobne kwoty np. za parking. Zastąpią one korek, a woda nie będzie tak szybko odpływała. Przed przystąpieniem do prania połóż na dnie umywalki torebkę foliową, a dopiero na niej umieść monety. W ten sposób zabezpieczysz je przed wpadnięciem i zatkaniem odpływu. Sposób ten jest bardzo znany wśród turystów. Po skończeniu prania powoli wyciągnij monety oraz worek, a brudna woda spłynie do kanalizacji.

Kiedy uprana rzecz wyschnie, to wypada ją wyprasować. Jednak to również nie jest łatwe zadanie w warunkach survivalowych. Mimo to istnieje kilka prostych metod, które sprawią, że ubranie będzie o wiele lepiej wyglądało. Dodatkowo trik sprawdzi się do wymiętej odzieży z walizki. Wystarczy powiesić pogniecioną rzecz na wieszaku w łazience, a następie wziąć gorącą kąpiel. Pod wpływem pary wodnej wszystkie zagniecenia znikną, a wilgoć sprawi, że ubrania szybciej się rozprostują. Można też zwilżyć ubranie wodą, a potem wysuszyć suszarką do włosów. Obecnie w sklepach dostępnych jest wiele preparatów, które w kilka sekund potrafią pozbyć się wszystkich zagnieceń.

• Kiedy w twoim pokoju jest pilot od telewizora, to włóż go do foliowego woreczka. Zawarte na nim bakterie są bardzo niebezpieczne dla zdrowia.
• Jeśli nie masz stolika nocnego obok łóżka, to nic straconego. Wystarczy, że zagniesz zewnętrzny róg prześcieradła, a kieszonka do przechowywania stworzy się sama.