Co się dzieje z pieniędzmi wyłowionymi z fontanny di Trevi? Sumy są zadziwiające

To najsłynniejsza fontanna na świecie. Każdego roku zjeżdżają pod nią tłumy turystów z całego świata. Większość, zgodnie z popularnym przesądem, wrzuca do wody pieniądze. Rocznie zbiera się w ten sposób pokaźna suma. Wiemy, na co przeznaczają ją władze Rzymu.

Chyba każdy wie, jak wygląda fontanna di Trevi. Nawet jeśli nie byłeś w Rzymie, z pewnością widziałeś ją w jakimś filmie lub na zdjęciach, których krążą w internecie. Prawdopodobnie słyszałeś też, że każdy, kto pojawia się pod fontanną, powinien wrzucić do niej monetę, by mieć pewność, że pewnego dnia wróci do stolicy Włoch. Co roku robią tak miliony ludzi z całego świata. Łatwo domyślić się, że pozostawione w fontannie pieniądze składają się na małą fortunę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fontanna di Trevi została zaprojektowana przez Niccolo Salviego. Budowano ją przez ponad 40 lat (od 1735 do 1776 roku). Przedstawia boga Okeanosa (będącego personifikacją tzw. morza zewnętrznego, które dziś nazwalibyśmy oceanem) w towarzystwie dwóch trytonów (pół ludzi, pół ryb). Barokowa budowla przypomina fasadę budynku. Ma 20 metrów szerokości i 26 metrów wysokości. Nazwa słynnego obiektu nawiązuje do imienia dziewicy, która zgodnie z legendą miała odkryć źródło wody zasilającej rzymski akwedukt.

Przesąd mówiący, że fontanna zapewni ponowną wizytę w Rzymie temu, kto wrzuci do niej pieniądze, zyskał światowy rozgłos dzięki filmowi "Trzy monety w fontannie" z 1954 roku. To tam przedstawiono rytuał polegający na stanięciu tyłem i rzuceniu drobnych monet prawą ręką przez lewe ramię. Okazało się, że turystom spodobał się zabobon ukazany w filmie. To dzięki niemu fontanna di Trevi stała się obowiązkową atrakcją każdej wycieczki do stolicy Włoch i biada temu, kto, będąc obok niej, nie wrzuci choć jednego miedziaka do wody.

Fontanna di Trevi codziennie przyciąga tłumy turystów. Nie wiadomo, czy wszyscy postępują zgodnie z przesądem nakazującym wrzucenie do wody monet, ale i tak władze Rzymu wyciągają z niej pokaźną sumę. Każdego dnia w fontannie zostawiana jest kwota ok. 3000 euro, co w skali roku daje ok. 1,5 mln euro. Pieniądze są co kilka miesięcy wyławiane pod nadzorem policji za pomocą specjalnego węża, a następnie oczyszczane.

W wodzie lądują pieniądze różnych walut, dlatego część z nich jest wymieniana na euro. Następnie są dokładnie liczone i przekazywane na cele charytatywne. Konkretnie zasilają budżet rzymskiego Caritas (stanowią ok. 30% jego rocznych wpływów). Organizacja wykorzystuje ten hojny datek na wsparcie biednych oraz potrzebujących — organizuje dla nich kuchnie, schroniska dla bezdomnych i domy opieki. Pieniądze są wykorzystywane również na talony żywnościowe, za które ubodzy rzymianie mogą kupić w marketach niezbędne produkty spożywcze.