Dlaczego parówka w bułce to "gorący pies"? Oto skąd wzięły się hot dogi
Ten popularny fast food od lat cieszy się ogromną popularnością i nic w tym dziwnego. Hot dogi są smaczne, tanie oraz banalnie proste w przygotowaniu, ale nie każdy zna ich historię, która wcale nie zaczęła się w USA.
25.01.2024 | aktual.: 25.01.2024 16:58
Do przygotowania podstawowej wersji hot doga potrzebne nam są: parówka, bułka oraz sosy, co czyni go bardzo szybkim daniem za niewielkie pieniądze. Przyrządzi go każdy, ale niewielu wie, skąd tak naprawdę się wziął i czemu w nazwie zawiera angielskie słowo dog, czyli pies. Jedno jest pewne — przy powstawaniu hot dogów nigdy nie ucierpiał żaden czworonóg. Poznajmy tego ulicznego fast fooda trochę bliżej.
Skąd wziął się hot-dog?
Z pewnością nikt nie spodziewa się, że popularny amerykański hot-dog pochodzi z Niemiec, a wiele źródeł podaje róże daty jego powstania. Niektórzy uważają, że hot-dogi narodziły się już w XV wieku we Frankfurcie nam Menem, a pozostali wskazują dopiero na rok 1600. Według historii właśnie wtedy po raz pierwszy powstały parówki o nazwie dachsund, czyli jamniki! Wszystko za sprawą ich charakterystycznego kształtu, który znamy do dzisiaj.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już wtedy ówczesne społeczeństwo niemieckie zajadało się pierwszymi hot-dogami, które stały się tam niezwykle popularnym daniem. Do Ameryki ten dobrze znany nam fast food dotarł z falą niemieckich emigrantów w XIX wieku. Wszystko za sprawą Charles'a Feltmana, który w 1871 roku otworzył na półwyspie Coney Island w Nowym Jorku pierwszą w historii budkę serwującą hot-dogi. Wtedy były to frankfurterki w bułce maślanej z dodatkami.
Dlaczego hot-dog to "gorący pies"?
Z nazwą hot-dogów wiąże się niepotwierdzona do dziś legenda z 1901 roku. Wszystko za sprawą pomysłu sprzedawcy Harry’ego Stevensa, który podczas meczów polo w Nowym Jorku postanowił sprzedawać gorące parówki w bułkach. Wtedy zachęcał do ich zakupu, krzycząc: They’re red hot! Get your dachshund sausages while they’re red hot!, co w tłumaczeniu na język polski oznaczało "Gorące, aż parzą! Kupujcie jamniki, póki gorące!" Klientów nie brakowało.
Wtedy wynajęty przez sprzedawcę rysownik nie potrafił przetłumaczyć na język angielski słowa dachshund, więc postanowił nazwać to danie hot-dog i narysował do tego budkę z fast foodem. Od tego czasu ta nazwa była wymiennym określeniem dla bułek w parówce. Dopiero podczas II wojny światowej Amerykanie zaczęli stosować tylko nazwę hot-dog, ze względu na tragiczną sytuację geopolityczną świata. Do Polski hot-dogi trafiły dopiero w latach 80. XX wieku, przez co zyskały własną wariację smakową z dodatkiem masy cebulowo-pieczarkowej, kiedy nie było dostępu do kiełbasek.