Dlaczego psie łapy pachną popcornem? Nie podjadał, to ważny znak

Ciała psów, tak jak i ludzi, wydzielają różne zapachy. Właściciele czworonogów dzielą się na dwie grupy. Jedni uwielbiają woń, którą wydzielają psie łapy, a drudzy jej nie znoszą. Wszyscy powinni jednak wiedzieć, że czasem specyficzny zapach, przywodzący na myśl popcorn, jest sygnałem, że dzieje się coś niedobrego i trzeba pędzić do weterynarza.

Za nietypowy zapach psich łap odpowiadają gruczoły potowe, które znajdują się między opuszkami, a także dostające się tam bakterie. Zwykle woń jest bardzo delikatna i da się ją wyczuć tylko, gdy zbliżysz nos do łap swojego pupila (celowo lub np. w czasie zabawy czy zabiegów pielęgnacyjnych). Taka sytuacja jest normalna i nie powinna cię martwić. Musisz jednak zwracać uwagę na każde odstępstwo od normy.

Psie łapy mają kontakt z podłogą w domu, a także chodnikami i ulicami. Wszystkie te miejsca to siedliska drobnoustrojów. Jeśli nie zadbasz odpowiednio o higienę swojego pupila, bakterie będą namnażać się w zastraszającym tempie. Właśnie w takiej sytuacji zapach psich łapek może stać się bardzo intensywny. Zwykle towarzyszą temu również takie objawy jak podrażnienia, świąd i pieczenie, na które pies reaguje lizaniem lub iskaniem łap. To powinno cię zaniepokoić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Intensywny zapach i lizanie łap to znak, że dzieje się coś niedobrego. Prawdopodobnie, gdy przyjrzysz się nogom zwierzaka, zobaczysz również, że opuszki są zaczerwienione. Niestety w takiej sytuacji domowe sposoby mogą nie wystarczyć. Jedynym wyjściem, by skutecznie ulżyć pupilowi, jest zabranie go do weterynarza. Postępuj według jego zaleceń, a problem powinien szybko zniknąć. Po zakończeniu kuracji pamiętaj o tym, by dbać o higienę psich łap, a unikniesz podobnych kłopotów w przyszłości.

Wbrew pozorom dbanie o higienę psich łapek nie jest wcale skomplikowane. Wystarczy regularnie czyścić, suszyć i wycierać odnóża pupila. Powinieneś robić to za każdym razem po powrocie ze spaceru. Wystarczy, że przepłuczesz łapki samą wodą, bez żadnych detergentów (nie jest potrzebny nawet psi szampon), a następnie wytrzesz je do sucha ręcznikiem. W ten sposób ograniczysz rozwój bakterii między opuszkami. Jeśli chcesz, możesz na zakończenie wysmarować psie łapy specjalnym balsamem, który zabezpieczy je przed zranieniem.