NewsyPluszowe gęsi hitem turystycznych straganów. Dlaczego każde dziecko chce taką mieć?

Pluszowe gęsi hitem turystycznych straganów. Dlaczego każde dziecko chce taką mieć?

W tym roku na straganach, jak Polska długa i szeroka, królują pluszowe gęsi. Nad morzem, na Mazurach czy w górach — nie ma znaczenia, gdzie spędzasz urlop, gąska Pipa jest wszędzie i budzi powszechny zachwyt najmłodszych. Wyjaśniamy, na czym polega jej fenomen.

pluszowe gęsi, fot. East News
pluszowe gęsi, fot. East News

15.06.2023 | aktual.: 15.06.2023 14:59

Co roku na straganach w miejscowościach turystycznych pojawiają się nowe zabawki, które budzą ogromne zainteresowanie najmłodszych. Przed rokiem był to demoniczny Huggy Wuggy wyszczerzający zęby w krwawym uśmiechu. W tym roku wyparła go o wiele bardziej sympatyczna gąska Pipa. Skąd jej nagła popularność? Wyjaśnienie, jak często bywa w podobnych sytuacjach, można znaleźć w mediach społecznościowych.

Gąska Pipa rządzi na straganach

Białe, pluszowe gęsi znajdują się na każdym straganie, w każdym miejscu w Polsce i wszędzie budzą taki sam zachwyt dzieciaków. Są dostępne w trzech rozmiarach, by każdy mógł wybrać dla siebie najlepszy. Ceny wahają się od ok. 25 zł za najmniejszą do 90 zł za największą. Nie trzeba chyba dodawać, które budzą największe zainteresowanie najmłodszych. Widok dziecka taszczącego (często większą od siebie) pluszową gęś wkrótce przestanie kogokolwiek dziwić. No bo kto odmówiłby dziecku kupienia takiego pluszowego słodziaka? Na szczęście za jego popularnością nie kryje się żadna mroczna historia (jak było ze wspomnianym Huggy Wuggy, który okazał się postacią z horroru).

Gąska Pipa podbija stragany w całej Polsce. Fot. Freepik
Gąska Pipa podbija stragany w całej Polsce. Fot. Freepik

Skąd ogromna popularność gąski Pipy?

Pluszowe gęsi wyglądają sympatycznie i są mięciutkie, więc w zasadzie trudno się dziwić, że dzieciaki je uwielbiają. Ale przecież to samo można powiedzieć o większości pluszaków! Nie wszystkie są jednak uwielbianą "Pipą". Pipa to prawdziwa gęś, którą rozsławił na TikToku Kamil Trela z Tarnobrzega. Na swoim profilu @dekoratorwnetrzumyslu publikuje on zabawne filmy, których bohaterką jest gęś należąca do właścicieli ośrodka turystycznego nad Jeziorem Tarnobrzeskim.

Zaczęło się niewinnie...

Wszystko zaczęło się od tego, że Pipa (zwana również Pipusiem) - podczas pierwszego spotkania z panem Kamilem — nie odstępowała go na krok. Mało tego chętnie wchodziła z nim w interakcje. Po jakimś czasie mężczyzna zaczął nagrywać Pipę i publikować nagrania na TikToku. Zyskał dzięki temu setki tysięcy obserwujących i kilka nagród, a jego pierzasta przyjaciółka rzeszę fanów. Producenci i sprzedawcy zabawek błyskawicznie zareagowali na ten internetowy trend. W efekcie na straganach zaroiło się od gąsek, o które teraz dopominają się wszystkie dzieciaki.