Holenderski chwyt coraz popularniejszy. Może uratować komuś życie
Choć nazwa wskazuje na to, że ojczyzną holenderskiego chwytu są właśnie Niderlandy, ten patent jest stosowany również m.in. w Wielkiej Brytanii. Innowacyjny sposób otwierania drzwi samochodu staje się coraz bardziej popularny, ponieważ zwiększa bezpieczeństwo na drogach. Promuje go również polska Policja.
Holandia to kraj, który słynie z komunikacji rowerowej. Ponieważ dwa kółka są tanie i ekologiczne, w jej ślady idą powoli również inne państwa. Nic więc dziwnego, że wraz z coraz powszechniejszym wykorzystaniem rowerów do przemieszczania się, popularność zyskał również holenderski chwyt (Dutch Reach). Choć jest przeznaczony dla kierowców samochodów, poprawia on bezpieczeństwo osób podróżujących właśnie na dwóch kółkach.
Po co wymyślono holenderski chwyt?
Wysiadając z auta, nie wszyscy dokładnie się rozglądają. Tymczasem z tyłu może nadjeżdżać rowerzysta lub motocyklista. Otwarcie drzwi może doprowadzić w najlepszym wypadku do niebezpiecznej sytuacji i wymiany kilku ostrych słów, a w najgorszym do uderzenia osoby jadącej na jednośladzie drzwiami. Holenderski chwyt ma zapobiegać takim zdarzeniom i zachęcać kierowców do sprawdzania wstecznych lusterek lub rozejrzenia się przed otwarciem drzwi i opuszczeniem auta.
Jak stosować holenderski chwyt przy wysiadaniu z auta?
Bezpieczna metoda otwierania drzwi opiera się na tym, by chwytać klamkę dalszą ręką. Kiedy jesteś kierowcą i siedzisz po lewej stronie auta, powinieneś użyć prawej ręki. Taki ruch wymusi skręt całego ciała i spojrzenie w boczne lusterko oraz ewentualnie za siebie przez lewe ramię. Dzięki temu będziesz mógł zobaczyć, co dzieje się za samochodem i ocenić, czy możesz bezpiecznie wysiąść. Jeśli z tyłu będzie znajdował się rowerzysta lub motocyklista, z łatwością go dostrzeżesz. Ten sam trik możesz stosować również jako pasażer, szczególnie gdy wysiadasz z auta bezpośrednio na ulicę lub na ścieżkę rowerową.
Holenderski chwyt będzie obowiązkowy?
Jak wspomnieliśmy na początku, holenderski chwyt jest stosowany nie tylko w Niderlandach. W Wielkiej Brytanii również używa się tego sposobu, co zresztą jest tam obowiązkowe. Przepisy nakazywanie otwieraniem drzwi auta dalszą ręką przyjęto w 2022 roku, by zmniejszyć liczbę niebezpiecznych sytuacji na drodze. Podobną zmianę prawa rozważa się obecnie w Belgii. W Polsce art. 45 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym zabrania "otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia". Nie jest to jednoznaczne ze stosowaniem holenderskiego chwytu, ale policjanci promują to rozwiązanie. We wpisie na stronie Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu z lutego 2023 roku czytamy:
Stosowanie „chwytu holenderskiego” niewątpliwie ma wpływ na poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego, warto więc go zapamiętać.
