Stosuję patent na śmigło i wydobywam ketchup z butelki do ostatniej kropli

Każdy, kto kupuje ketchup lub inne sosy w butelkach wie, jak trudno jest wydobyć resztkę z opakowania. Odwracanie do góry dnem i uderzanie w nie, na nic się zdaje. Na ściankach wciąż pozostaje całkiem sporo sosu. Wielokrotne ściskanie otwartej butelki również nie jest skuteczne. Zwykle kończy się tak, że wszystko wokół jest zachlapane kropelkami czerwonego sosu, ale na talerzu nie ląduje prawie nic. Popularną metodą jest także wykonywanie szybkiego ruchu butelką w dół. Nadanie ketchupowi przyspieszenia faktycznie pomaga, ale często zabieg trzeba powtórzyć wielokrotnie, by z butelki wypłynęła wystarczająca ilość sosu. Okazuje się, że istnieje jeszcze lepsza, również oparta na nauce, metoda wydobywania ketchupu z opakowania.

Aby wydobyć resztkę ketchupu z butelki, wystarczy wykorzystać prawa fizyki. Trop z nadawaniem sosowi przyspieszenia jest całkiem niezły, ale jeszcze lepsze efekty daje wprawienie go w ruch obrotowy. Co to oznacza w praktyce? Jeśli chcesz wydobyć resztkę ketchupu z butelki, chwyć ją szyjką do dołu (upewnij się najpierw, że jest szczelnie zamknięta). Stań w miejscu, gdzie będziesz miał sporo wolnej przestrzeni. Zacznij energicznie kręcić ramieniem jak śmigłem. Wykonaj kilka szybkich obrotów. Kiedy skończysz, cały ketchup będzie znajdował się w szyjce butelki, dzięki czemu łatwo wyciśniesz go z opakowania.

Patent na wydobycie resztki ketchupu z butelki pokazała na TikToku Casey Rieger. W swoim nagraniu kobieta przyznaje, że widziała go wcześniej na innym profilu i postanowiła wypróbować. Była zachwycona jego skutecznością.