Już wiem, skąd ptaki wiedzą, gdzie lecieć. Nie tylko bociany opuszczają Polskę

Mimo że pogoda za oknem dopisuje, to niestety wielkimi krokami zbliżają się do nas niskie temperatury. Dlatego już teraz wiele ptaków, a przede wszystkim bocianów odlatuje do ciepłych miejsc. W ten sposób chcą uchronić się przed zimnem, aby ponownie wrócić do nas na wiosnę. Jednak w jaki sposób, wiedzą gdzie mają się udać?

Z pewnością każdy się nad tym zastanawiał, kiedy zauważył klucz równo lecących ptaków. Okazuje się, że obrany przez nie kierunek wcale nie jest przypadkowy. Ornitolodzy, badając te zawiłe podróże oraz styl życia tych zwierząt doszli do konkretnych odpowiedzi. Ptaki mają naturalne, czyli wrodzone zdolności sprawnego przemieszczania się. Warto dodać, że zawsze obierają konkretną strategię, np. podróżują w nocy, ze względu na lepszą dla nich widoczność. Wtedy niczym marynarze obserwują gwiazdy, przez co łatwo odnaleźć im konkretny kierunek lotu. Co ciekawe ptaki są wyposażone w kryształek magnetytu, czyli naturalny GPS. Dzięki niemu z łatwością wiedzą, gdzie znajduje się ziemskie pole magnetyczne. Na podstawie tego zawsze lecą odpowiednią trasą w wybrane miejsce. Niektóre gatunki ptaków posiadają także zdolności zapamiętywania topografii lądu, przez co jest im o wiele łatwiej lecieć.

Wszystko zależy od ich gatunku, a emigrują te, dla których temperatury są zbyt niskie. Najbardziej znanymi są bociany, które według ludowych podań przynoszą szczęście. Niektóre ptaki, jak np. jeżyki już w sierpniu odleciały w cieplejsze rejony. Zazwyczaj żyją one w miastach i potrafią być naprawdę głośne. Kolejnymi żegnającymi nas, na czas jesienno-zimowym, są jaskółki oraz sikorki bogatki, które również nie lubią chłodnych miesięcy. Ostatnie jak zawsze odlecą bociany, które w obecnym czasie przygotowują się do odlotu. Zbierają one pożywienie na podróż, a ich wylot definitywnie będzie oznaczał, nastanie jesieni.