Kanapka nawilżająca. Ta metoda spowolni powstawanie zmarszczek nawet na najbardziej przesuszonej twarzy

Często zdarza się tak, że nakładając na skórę różne specyfiki, od maseczek po bogate olejki pozostaje ona sucha. Powodów może być wtedy wiele, dlatego warto zawrócić szczególną uwagę na poprawną kolejność w pielęgnacji twarzy. Trend ten jest od wieków znany w Korei, gdzie kobiety opanowały do perfekcji wieloetapowe kroki pielęgnacji. Dlatego koniecznie przetestuj kanapkę nawilżającą.

Ten trik w mediach społecznościowych wywarł niemałe poruszenie. Szczególnie zainteresowały się nim kobiety, które lubią o siebie dbać. Zazwyczaj wiele z nich nie zdaje sobie sprawy, z tego, co robi źle. Przez co codziennie powtarzają te same błędy, za które płaci ich skóra. W tej metodzie należy zwrócić uwagę na to, w jakiej kolejności nakłada się kosmetyki na twarz. Tak naprawdę poprawne ułożenie pielęgnacji jest kluczowe w utrzymaniu młodej i nawilżonej cery. W ten sposób ogranicza się proces utraty wody przez naskórek, która jest ważnym budulcem. Jak się okazuje, nie jest to innowacyjna metoda, ponieważ Koreanki używają jej od lat.

Nazwa ta jest nie przypadkowa, ponieważ sposób ten jest podobny do kanapki. Składa się bowiem z kilku warstw. W pierwszym kroku umyj twarz, a następnie zastosuj tonik, hydrolat lub mgiełkę do twarzy. Ważne, aby był to kosmetyk o lekkim działaniu na bazie wody. W drugiej warstwie nałóż na skórę serum nawilżające lub odżywcze. Teraz zacznij nakładać emolienty, czyli kosmetyki głęboko nawilżające. Mogą być to kremy lub bogate maseczki, a na koniec zastosuj olejek do twarzy lub wazelinę. W efekcie bardzo mocno nawilżysz swoją twarz, a przesuszonej oraz pozbawionej blasku cerze doda świeżości i zredukuje drobne zmarszczki. Wystarczy taki zabieg stosować przynajmniej raz na tydzień, a najlepiej codziennie.