Kiedy słoneczniki marnieją, od razu robię domowy nawóz. Po nim wyrosną na 2 metry
Twoje słoneczniki zaczynają marnieć w oczach, a ty nie wiesz, jak je uratować? Przygotuj nawóz, który będzie bogaty w niezbędne składniki odżywcze. On poprawi kondycję twoich roślin.
12.08.2023 12:05
Posiadanie słoneczników w ogrodzie to same korzyści. Rośliny są piękną ozdobą, która gwarantuje stały dostęp do wartościowych pestek. One mogą być zarówno przekąską jak i dodatkiem do wielu dań. Kiedy widzisz, że roślina marnieje, a jej liście zaczynają pokrywać brązowe plamy, nie czekaj na cud, tylko zacznij działać.
Dlaczego liście słoneczników zaczynają brązowieć?
Duże, mocne słoneczniki to marzenie każdego ogrodnika. Niestety, nie są one łatwe w uprawie, gdyż potrzebują mnóstwo substancji odżywczych, które pobierają z gleby. Jeśli pojawią się niedobory choć jednego pierwiastka, to natychmiastowo odbije się to na kondycji rośliny. Słonecznikom warto stale dostarczać porcję azotu i kompostu — pozytywnie wpłynie to na ogólny stan roślin. Najczęstszym problemem, z jakim borykają się ogrodnicy, są duże brązowe plamy na liściach, które stopniowo przenoszą się całą roślinę i hamują jej wzrost. Wszystkiemu winny jest potas, a raczej jego brak. Aby uzupełnić jego poziom, musisz przygotować specjalny nawóz. Do tego przyda ci się kilka bananów.
Jak uratować słoneczniki bez specjalnych środków chemicznych?
Po co tak właściwie słonecznikowi potas? Otóż ten olbrzymi kwiat potrafi osiągnąć nawet 180 cm wysokości, a całą długość łodygi pokrywają duże liście. Na szczycie tyczki wisi duży kielich, który waży nawet kilka kilogramów — potas ma za zadanie utrzymać roślinę w pionie. Odżywczy nawóz wykonasz ze skórek po bananach, które najczęściej lądują w koszu. Można go zrobić na dwa sposoby. Pierwsza opcja jest łatwiejsza i znacznie szybsza w wykonaniu.
- 2-3 skórkipo bananach kroisz na mniejsze kawałeczki, umieszczasz w słoiku, a następnie zalewasz wrzątkiem. Odstawiasz całość na 24 godziny, następnie rozcieńczasz kilkoma litami wody i podlewasz słoneczniki.
- Drugi sposób wymaga od nas wysuszenia skórek, a następnie rozdrobnienia ich na małe kawałeczki. Proszek mieszasz z wierzchnią warstwą gleby, a ten stopniowo będzie uwalniał wartości odżywcze.