Kosz na pranie ma dziury nie z przypadku. Ich funkcja jest zaskakująca

Kosze na pranie są praktycznie w każdym domu i choć różnią się materiałem czy modelami, to zawsze mają dziury na swojej powierzchni. Nie znalazły się tam z przypadku, gdyż pełnią określoną funkcję. Poznaj rozwiązanie tej zagadki.

Na pewnym forum internetowym zadano pytanie: Dlaczego kosze na pranie mają dziury? Odpowiedzi było całe mnóstwo: jedni uważają, że przez to kosze są lekkie, inni natomiast sądzą, że ma to na celu zmniejszenie ilości wykorzystywanego materiału. Prawda jest zgoła inna, gdyż otwory mają za zadanie dostarczać więcej powietrza do prania, które się w nim znajduje. Właściwy przewiew zapobiega gniciu, jeśli akurat nie możemy od razu powiesić prania na suszarce. Wystarczy postawić taki kosz na wolnym powietrzu, a ubrania nie przesiąkną nieprzyjemnym zapachem. Twórca tego koszyka wiedział dokładnie, z jakimi problemami borykają się ludzie i stworzył idealny produkt na każdą kieszeń.

Jeżeli mimo prania ubrania zaczynają brzydko pachnieć, może to być znak, że we wnętrzu twojej pralki zaczyna dziać się coś złego. Najczęściej jest to wina brudnego filtra i gumy otaczającej bęben. Lubią się tam zbierać resztki detergentów, brud i włosy, a z racji tego, że mają stały dostęp do wilgoci, po czasie wszystko zaczyna gnić. Na całe szczęście można się tego problemu pozbyć w łatwy sposób za pomocą domowych produktów. Do szuflady na detergent wsypujemy 3 łyżki sody i dolewamy pół szklanki octu. Puszczamy program o temperaturze nie niższej niż 60 stopni Celsjusza, a produkty dokładnie oczyszczą pralkę. Soda i ocet mają działanie antybakteryjne i antygrzybicze, usuwają pleśń oraz zanieczyszczenia. Po zakończonym programie urządzenie będzie lśniło czystością, a brzydki zapach ulotni się wraz z octem. Warto robić taki zabieg raz na kilka tygodni, a pranie już nigdy nie będzie brzydko pachnieć.