Masz małą kokardkę na majtkach? Niewielu wie, że ma ukrytą funkcję
Jeśli sprawdzisz swoją bieliznę, może się okazać, że większość twoich majtek ma z przodu małą kokardę. Zwykle traktujemy ją jako ozdobę, lecz okazuje się, że ma ona ukryte znaczenie. Koniecznie sprawdź, dlaczego producent umieścił ją właśnie tam.
To, co wydaje nam się oczywiste, dla większości osób może być zagadką. Pewna użytkowniczka serwisu Reddit zadała nurtujące pytanie o kokardę na majtkach. Większość z nas nawet nie zwróciła na to uwagi, że kobieca bielizna ma właśnie taki element. Skąd wziął się zwyczaj umieszczania tego ozdobnika? Odpowiedź jest zaskakująca!
Twoje majtki mają kokardę? To nie przypadek
Ta mała kokarda to coś więcej niż zwykła ozdoba. W dawnych czasach umieszczano ją po to, by zapobiegała zsuwaniu się bielizny. Później zastąpiono ją gumką, lecz akcent pozostał do dziś. Co ciekawe ta tradycja to pozostałości po dawnych czasach, kiedy jedyną opcją na utrzymanie bielizny w miejscu było przywiązanie jej do koronki w pasie. Przód był najbardziej odpowiednim miejscem do zaczepienia tasiemki.
Kolejne zastosowanie kokardy to wskazanie, która strona majtek powinna iść naprzód. W dzisiejszych czasach może nam się to wydawać oczywiste, lecz trzeba pamiętać, że wiele lat temu nie było oświetlenia po zmroku. Kiedy ubierano się jedynie przy blasku świecy, można było założyć bieliznę tył na przód. Teraz kokardki pomagają głównie dzieciom, które uczą się samodzielnego ubierania się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mała kieszonka w majtkach. Jaką ma funkcję?
Zgaduje, że większość twojej bielizny ma zbudowaną specjalną kieszonkę. Być może nigdy jej nie zauważyłaś, lecz ma ona swoją określoną funkcję. To tak zwany klin, który ma funkcję higieniczną i dba o prawidłowe pH dróg rodnych.
Kieszonka najczęściej jest wykonana z bawełny, która izoluje twoją skórę od sztucznego materiału. Dzięki niej wszystko skóra może swobodnie oddychać, a bakterie mają mniejsze pole do działania. Ponadto często spełnia funkcję wkładki, która pochłania wszystkie wydzieliny i śluz wstępujące w cyklu miesięcznym.
Dla naszych dróg rodnych najlepsza opcja to używanie majtek z organicznej bawełny, które są farbowane tylko naturalnymi barwnikami. Sztuczne materiały mogą powadzić do rozwoju infekcji, które przynoszą szereg nieprzyjemnych skutków. Nocą najlepiej zrezygnować z zakładania majtek i dać skórze pooddychać. Kobiety, które praktykują ten zwyczaj, nie skarżą się na problemy z nawracającymi chorobami, a także czują się bardziej świeżo.
