Mewy mają swój tajemny system. Wiedzą, kiedy kraść jedzenie
Widziałeś kiedyś mewy kradnące ludziom jedzenie lub żerujące przy śmietniku? Okazuje się, że te ptaki coraz lepiej przystosowują się do życia w miastach i mają system ułatwiający im znalezienie pożywienia pozostawionego przez ludzi.
08.11.2023 18:31
Mewy w środowisku naturalnym występują coraz mniej licznie. Za to w miastach wciąż ich przybywa. Naukowcy sądzą, że może to mieć związek m.in. z łatwością zdobywania pożywienia (a także mniejszą liczbą drapieżników i dobrymi warunkami do gniazdowania). W miastach o wiele łatwiej jest znaleźć resztki porzucone przez ludzi oraz śmieci. Okazuje się, że te padlinożerne ptaki wypracowały nawet własny system, dzięki któremu wiedzę, gdzie i kiedy szukać pożywienia w miastach.
Jak mewy żywią się w miastach?
Naukowcy postanowili zbadać mewy żyjące w Bristolu. Nie był to przypadek. To brytyjskie miasto jest wręcz oblegane przez te ptaki. Tamtejsze mewy są wręcz prześladowcami ludzi. One przez dziesięciolecia obserwowały zachowanie i zwyczaje mieszkańców. Dzięki temu zorientowały się m.in. o jakiej porze w szkole odbywa się przerwa na lunch. Poza szkołą ptaki upodobały sobie także park, gdzie podkradają jedzenie osobom organizującym pikniki oraz składowisko śmieci, na którym resztek żywności jest zawsze pod dostatkiem.
Naukowcy śledzili zachowanie kilkunastu mew, którym założono nadajniki GPS. Sprawdzali, o jakich porach odwiedzały poszczególne miejsca żerowania. Okazało się, że na szkolnym dziedzińcu ptaki goszczą przede wszystkim ok. 11:15 i 12:45, czyli w czasie dwóch długich przerw, podczas których dzieci wychodzą na zewnątrz i jedzą lunch. Poza tym mewy podlatują pod szkołę przed rozpoczęciem zajęć i w czasie pierwszej przerwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Również w okolicy składowiska odpadów skrzydlaci padlinożercy pojawiali się w konkretnych momentach dnia. Okazało się, że odwiedzają tę lokalizację w czasie, gdy na plac zajeżdża śmieciarka z dostawą nowych odpadów. Naukowcy uważają, że zarówno w przypadku składowiska, jak i szkoły, ptaki korzystają z przewidywalności dostarczenia nowej porcji pożywienia. Łatwiej jest przecież siedzieć i czekać, aż jedzenie "samo do nich przyjdzie", niż szukać żywności na własną rękę w innych miejscach.
Tylko w przypadku parku obecność mew nie była tak ściśle skorelowana z zachowaniami ludzi. Ptaki z nadajnikami pojawiały się tam głównie rano. Badacze uważają, że może to mieć związek z faktem, że o tej porze występuje tam więcej dżdżownic i drobnych owadów, którymi mogłyby się pożywić.
Co jeszcze wiadomo o zwyczajach żywieniowych miejskich mew?
Inne badania rzuciły na mewy i ich upodobania kulinarne jeszcze więcej światła. Po pierwsze okazało się, że ptaki te wolą dojadać resztki po ludziach niż jeść świeże, "ludzkie" pożywienie. Po drugie istnieje prosty sposób, by odstraszyć ptaszysko, które czai się w okolicy, gdy coś jemy (np. w czasie pikniku). Wystarczy nawiązać z pierzastym intruzem intensywny kontakt wzrokowy, by skutecznie zniechęcić go do kradzieży jedzenia.