Napiwki dla kelnerów nie wszędzie są mile widziane. Lepiej to sprawdź i nie popełnij gafy na wczasach
Napiwki na wczasach to temat, który w naszym kraju nadal wzbudza wiele wątpliwości i kontrowersji. Jednak w wielu częściach świata stanowi całkowicie naturalną rzecz. Sprawdź, na jakich zasadach opiera się dawanie napiwków w podróży.
15.06.2023 18:09
Dla większości osób dawanie napiwków jest formą docenienia pracy kelnera za jego miłą obsługę w restauracji. To taki niepisany zwyczaj, który przyswoiły sobie różne państwa na świecie. Jednak nie w każdym kraju sprawa z napiwkami wygląda tak samo.
Co powinieneś wiedzieć o napiwkach?
Napiwek warto dać obsłudze hotelu lub osobom pracującym w branży turystycznej. Dlatego odpowiednia wiedza o kulturze zostawiania napiwków, pomoże odnaleźć się nam w każdej sytuacji. Najczęściej możemy się z nimi spotkać w restauracjach, kawiarniach oraz barach, gdzie uznane są za część wynagrodzeniakelnerów. W wielu krajach napiwek stanowi symboliczną formę wsparcia i jest wyrazem solidarności dla lokalnej słoneczności. Warto dodać, że są takie miejsca na świecie, gdzie wręczanie napiwków odbierane jest jak obraza. Dlatego przed planowaniem wyjazdu ważne jest, aby poznać przyjęte zwyczaje i unikać niekomfortowych sytuacji.
Jak dawać napiwki w popularnych miejscowościach turystycznych?
- Kraje Europy Zachodniej (np. Hiszpania, Francja i Włochy) posiadają zasadę, która opiera się na pozostawieniu napiwku wynoszącego od 5% do 7% całej wysokości rachunku. Natomiast w Grecji opłata za serwis jest najczęściej doliczana automatycznie, jednak dobrze jest zostawić drobną kwotę w formie napiwku po posiłku.
- Na południu Europy, w m.in. Bułgarii lub Chorwacji, należy zostawić napiwek w wysokości 10% wartości rachunku.
- Holendrzy automatycznie powiększają wysokość rachunku o 15%. Dlatego w tym kraju nie jest wymagane pozostawianie dodatkowego napiwku, ale oczywiście jest to mile widziane.
- W krajach arabskich (Egipt, Tunezja oraz Turcja) na napiwek mówi się bakszysz. Wybierając się na wakacje do jednego z tych państw, warto mieć przy sobie banknoty o nominale 1 dolara, ponieważ jest to standardowa wysokość napiwku (oczywiście możesz zostawić więcej). Ważne jest, aby pamiętać, o pozostawieniu bakszyszu, bo inaczej obsługa może się zacząć sama o niego domagać. W tych krajach warto też wręczać 1 dolara obsłudze hotelowej.
- W Stanach Zjednoczonych napiwek dla kelnera wynosi 20% wysokości całego zamówienia.
Co z egzotycznymi wyjazdami?
W Tajlandii, Malezji i Singapurze napiwek jest sprawą grzecznościową. Często to na prośbę klientów dodaje się go do rachunku. W Indonezji oraz Dominikanie i Meksyku napiwek jest doliczany do rachunku, ale warto zostawić standardowe 10% dla obsługi. Natomiast podczas wyjazdu do Japonii lub Iranu nie należy pozostawiać napiwku, ponieważ jest to obraźliwe dla kelnerów.