Nasze babcie też owijały majtki wokół szyi – po co?

Nasze babcie i prababcie już dawno stosowały wiele przydatnych sztuczek, które były bardzo skuteczne i kreatywne, a o których z biegiem czasu się zapomniało. Powróćmy do nich, bo uratują nas w wielu sytuacjach! Po co owijać majtki wokół szyi?

Bez obaw - nie chodzi tutaj o owijanie majtek wokół szyi w celu oszczędnego ozdobienia się w apaszkę ;)

Powód jest znacznie bardziej istotny. To świetna sztuczka, która przyda nam się na zakupach, a dokładniej w sklepie bieliźnianym. Ileż to razy okazało się, że rozmiar rozmiarowi nierówny i po powrocie do domu nowa bielizna okazywała się być za duża lub za mała? A przecież przekonana byłaś, że wybrałaś odpowiednie - obcięłaś metki, więc nie było już szans na wymianę. Zostałaś bez pieniędzy i z niedopasowanymi majtkami…

Niestety (lub na szczęście) majtek nie wolno przymierzać w sklepie. Trzeba zaufać swojej intuicji, aby wybrać te odpowiednio dopasowane, lub być sprytnym i przymierzyć je, ale wcale nie na docelową część ciała ;)

Wystarczy, że złapiesz je za boki i owiniesz dookoła szyi. Jeśli Ci się to nie uda i boki nie zamkną okręgu – majtki będą na Ciebie za małe. Przeciwnie, jeśli po objęciu materiału będzie za dużo – bielizna będzie dla Ciebie zbyt luźna. Majtki w idealnym rozmiarze to te, których nie będziesz musiała na szyi ani naciągać, ani marszczyć.

Opinie na ten temat są jednak podzielone ze względu na to, że niektóre osoby mają duże dysproporcje figury – na przykład wąską szyję, a szerokie biodra. Inni zaś nie mogą nachwalić się tej metody. Nie ma innego wyjścia – wypróbuj i przekonaj się sama! Ten babciny trik to o wiele lepsza opcja niż ryzykowne kupowanie majtek w ciemno.

Czy wiesz, że ten sposób działa również w przypadku dżinsów? Jeśli nie masz czasu lub możliwości przymierzenia ich w sklepie, po prostu spróbuj owinąć ich pas wokół szyi – zasada ta sama.

Zdawałaś sobie sprawę z tego, że kokardka z przodu damskich majtek nie jest bez znaczenia?