Nie pij, a rozpyl w ogrodzie. Ślimaki boją się tego napoju jak ognia, więc od razu pierzchną

Choć na pierwszy rzut oka wydają się niewinne, są w stanie w mgnieniu oka zniszczyć cały ogród. Bywają niezwykle żarłoczne i działają pod osłoną nocy, co utrudnia ich wykrycie i złapanie na gorącym uczynku. Chcesz wiedzieć, co odstrasza ślimaki? Zamiast próbować je łapać, zdecydowanie lepszym i skuteczniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie domowego oprysku.

Ślimaki to jedne z najczęściej spotykanych szkodników w ogrodzie. Jeżeli nie zdecydujesz się na ich zwalczanie, możesz ponieść poważne straty. Niektórzy ogrodnicy decydują się na zastawianie pułapek na te szkodniki, inni zaś próbują je uśmiercać. Jednak dobrym rozwiązaniem jest również przygotowanie domowego oprysku, który skutecznie odstraszy ślimaki. Wystarczy wykorzystać jeden produkt, który z pewnością posiadasz w swoim domu.

Ślimaki szczególnie upodobały sobie grządki z warzywami, takimi jak sałata, kapusta, marchewka czy buraki. Nie gardzą również kwiatami, w tym nasturcjami, cyniami, daliami oraz liliami. Wygryzają w roślinach dziury o nieregularnych kształtach, a ponieważ są niezwykle żarłoczne, są w stanie pożreć mniejsze sadzonki w całości w ciągu jednej nocy. Wychodzą na żer wieczorem, a w ciągu dnia chowają się w ciemnych i wilgotnych miejscach. Właśnie dlatego tak trudno jest je wyłapać. Najlepszą metodą walki z tymi szkodnikami jest domowy oprysk na ślimaki, który można przygotować zaledwie z jednego składnika.

Przygotowanie domowego oprysku na ślimaki jest niezwykle proste. Wystarczy zaparzyć zwykłą, czarną kawę i zostawić do wystygnięcia. Następnie zmieszaj napar z wodą w proporcji 1:4. Tą mieszanką spryskaj rośliny narażone na atak szkodników. Pamiętaj jednak, że nie wszystkie rośliny tolerują kawę. Może ona zaszkodzić gatunkom, które nie są kwasolubne. Po zastosowaniu oprysku obserwuj swoje uprawy. Jeśli zauważysz, że któreś rośliny źle znoszą ten domowy specyfik, nie nanoś go ponownie.

Oprysk z kawy nie jest jedyną metodą walki z tymi szkodnikami. Możesz wykorzystać również fusy z parzenia małej czarnej. Wystarczy rozsypać je wokół grządek, które są atakowane przez szkodniki. Ślimaki nie radzą sobie z sypką nawierzchnią, ponieważ drobinki przyklejają się do ich lepkich ciał. Z tego powodu będą omijać zaporę z fusów po kawie szerokim łukiem. Podobnie zadziała rozsypanie wokół roślin piasku lub pokruszonych drobno skorupek jaj. Co ważne, zarówno fusy po kawie, jak i skorupki jaj, będą nie tylko odstraszać szkodniki, ale dodatkowo odżywią ziemię i rosnące w niej rośliny.