Nie pozwól się oszukać. Zobacz jak odróżnić czosnek polski od chińskiego
Czy wiesz jak odróżnić czosnek polski od chińskiego? To bardzo ważne, gdyż w sklepie spożywczym możesz łatwo wrzucić do koszyka warzywo, które przybyło z zagranicy.
Okazuje się, że w marketach i na bazarach można kupić nie tylko rodzimy czosnek. Wśród białych główek skrywa się także przybysz z Chin. On zazwyczaj jest gorszej jakości niż ten polski. Co więcej może być traktowany chemicznymi środkami, które pozwalają mu przetrwać długą podróż do naszego kraju. Te nienaturalne środki zapobiegają również wyrastaniu zielonych kiełków i tworzeniu się korzeni. Dlatego tak ważne jest, aby umieć odróżnić czosnek polski od chińskiego.
Czym różni się czosnek polski od chińskiego?
Przede wszystkim czosnek z Chin jest zwykle idealnie biały, równy, a także wolny od jakichkolwiek skaz. Musisz pamiętać, że czosnek polski też bywa całkiem biały. Jednak najczęściej charakteryzuje się różowawą lub lekko fioletową osnówką. Co więcej ma nieregularny kształt i absolutnie nie wygląda idealnie. Często na jego skórce mogą występować plamy. To oczywiście nie świadczy o tym, że jest nieświeży. Dodatkowo czosnek chiński posiada zwyczajnie dużo większe główki od polskiego. Łatwiej się go obiera i nie ma tendencji do kiełkowania. Jeżeli będziesz trzymać go w ciepłym miejscu, to dość szybko się popsuje i spleśnieje.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze czosnku?
W sklepie może łatwo zmylić cię wygląd zewnętrzny czosnku. Jednak już smak i zapach bez trudu pozwolą ci prawidłowo zidentyfikować konkretny produkt. Czosnek chiński jest raczej słodkawy. Co więcej jego aromat jest mało intensywny, a także łagodny. Dodatkowo nie piecze w język, a jego zapach jest słabo wyczuwalny. Natomiast czosnek polski pachnie mocno, a jego smak jest ostry. Do przyprawienia potrawy wystarczą Ci dosłownie dwa-trzy ząbki. Tymczasem czosnku chińskiego musiałbyś użyć znacznie więcej. Jeśli czosnek polski włożysz do doniczki, to on wykiełkuje i zacznie rosnąć. Czosnek chiński ma znaczne problem z kiełkowaniem. Jeżeli już uda mu się ta sztuka, to nowy pęd dość szybko ginie i zamiera.
