Niecodzienne odkrycie w Brzegu. Z ziemi wyłonił się drewniany zabytek
W trakcie prac na terenie Gimnazjum Piastowskiego w Brzegu dokonano niesamowitego odkrycia. Okazało się, że metr pod poziomem gruntu znajduje się zabytkowy, drewniany wodociąg. Poznaj historię tego niezwykłego wynalazku.
Brzeg to niewielkie miasto znajdujące się na terenie województwa opolskiego. Pierwsze, oficjalne wzmianki o Brzegu pojawiły się 1250 roku, który nazywano wówczas Wielkim Brzegiem. W mieście znajduje się wiele zabytków, m.in. Muzeum Piastów Śląskich. Jak się okazuje, nie wszystko zostało jeszcze odkryte.
W trakcie prac na terenie jednej ze szkół odkopano zabytkowy, drewniany wodociąg. Czy taki wodociąg miał prawo działać? W jakim stanie się obecnie znajduje? Poznaj niezwykłą historię brzeskich kanalizacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykłe odkrycie w Brzegu. Odkopano drewniany wodociąg
Woda wypływająca z kranu to coś oczywistego i normalnego. Zapominamy, że nie zawsze tak było. Jeszcze kilkaset lat temu ludzie pobierali wodę ze studzienek, a nawet z rzek tak jak mieszkańcy średniowiecznego Brzegu. Wówczas woda była tak czysta, że nadawała się do picia. Postępująca zmiana ukształtowania terenu zmusiła mieszkańców do wybudowania studzienek.
Niestety, to rozwiązanie okazało się być nieskuteczne, bowiem studnie tak szybko się zamulały, że trzeba było budować kolejne, co wpłynęło na jakość wody. W XIV wieku postanowiono wymienić studzienki na pełnoprawną kanalizację. Sfinansowała ją rodzina królewska. Rurociąg doprowadzał wodę do rynku, zamku oraz ówczesnych, miejskich browarów.
Niestety, mieszkańcy musieli zmierzyć się z kolejną przeszkodą — po kilkudziesięciu latach intensywnego użytkowania rurociąg uległ uszkodzeniu. W 1527 roku Fryderyk II sfinansował kolejną budowę kanalizacji. Tym razem rury zostały wykonane z trwalszego materiału. Wykorzystano do tego drzewo sosnowe. Najprawdopodobniej to te rury odkryto na terenie gimnazjum. Nikt nie spodziewał się, że wynalazek sprzed 800 lat przetrwa w tak dobrym stanie do dziś.
Dostęp do wody mieli tylko nieliczni
Choć rurociągi były nieustannie rozbudowywane i modernizowane, niewielu mieszkańców miało dostęp do czystej wody pitnej. Jedynym budynkiem, który miał stały dostęp do wody, był zamek królewski.
Rada miejska namawiała mieszkańców do budowania prywatnych studzienek. Mimo to, dostęp do wody nadal stanowił ogromny problem. Przełom nastąpił dopiero w XIX wieku. Postęp technologiczny pozwolił na rozbudowanie wodociągów do tego stopnia, że woda docierała na najwyższe piętra kamienic.
