Nieśmiałość rujnuje ci życie? Zacznij jeść ogórki kiszone
Nieśmiałość jest stanem, który sprawia, że kiepsko czujemy się w relacjach z innymi. Odkrycie naukowców z USA pokazuje, jak ją zwalczyć, stosując odpowiednią dietę. Wystarczy regularnie jeść pewne produkty, aby zwalczyć nieśmiałość.
04.10.2023 09:46
Nie lubisz wystąpień publicznych? Masz problemy z ujawnianiem swoich uczuć i emocji? Boisz się wyrażać własne zdanie i stawiać na swoim? To częste kłopoty osób nieśmiałych. Okazuje się, że tę uciążliwą przypadłość najprawdopodobniej można zwalczyć nie przez wizyty u psychologa i ćwiczenia mentalne, ale jedząc pewne konkretne produkty spożywcze, np. kiszone ogórki.
Czym objawia się nieśmiałość?
Nieśmiałość nie jest cechą charakteru, a stanem psychicznym, który pojawia się w sytuacjach, gdy dana osoba znajduje się w pewnych konkretnych sytuacjach. Najczęściej chodzi o to, że jest oceniana lub wyobraża sobie bycie ocenianą przez innych (np. w czasie wystąpienia przed większą grupą osób). Zwykle osoby odczuwające nieśmiałość są zażenowane, skrępowane, zakłopotane i odczuwają lęk. Często temu niekomfortowemu stanowi towarzyszą objawy somatyczne, w tym: przyspieszony puls, napięcie mięśniowe, zaczerwienienie i pocenie się na twarzy czy drżenie części ciała. W skrajnych przypadkach nieśmiałość przybiera nawet formę fobii społecznej, czyli chorobliwego lęku odczuwanego w różnych sytuacjach społecznych. Wiele osób, które jej doświadcza, zastanawia się, jak zwalczyć nieśmiałość. Z pomocą przychodzą badania wykonane przez naukowców z dwóch amerykańskich uczelni.
Jak zwalczyć nieśmiałość?
Naukowcy z Uniwersytetu Maryland i William & Mary College w Virginii sprawdzili, jaki jest związek pomiędzy nieśmiałością a dietą. Poprosili 700 studentów, by odpowiedzieli na pytania dotyczące odżywiania, stylu życia oraz lęków społecznych. Pytając o dietę, zwracali uwagę m.in. na częstotliwość jedzenia sfermentowanych produktów, w tym np. ogórków i kapusty kiszonej, kimchi, jogurtów oraz kefirów. W ten sposób prawdopodobnie odkryli, jak zwalczyć nieśmiałość. Okazało się bowiem, że osoby, które częściej jadły te produkty, miały mniejsze problemy z nieśmiałością i kontaktami międzyludzkimi. Zdaniem badaczy sfermentowana żywność zwiększa produkcję neuroprzekaźników, które działają podobnie do leków przeciwlękowych. Mogą więc być lekarstwem na nieśmiałość.
Jak sfermentowane produkty wpływają na organizm?
Naukowcy z Maryland i Virginii uważają, że probiotyki ze sfermentowanej żywności wpływają na zmniejszenie odczuwanego lęku, ponieważ... regulują to, co dzieje się w naszych jelitach. Probiotyki zmniejszają przepuszczalność jelit. Dzięki temu blokują szkodliwym substancjom możliwość przedostania się do organizmu. Badacze zwracają też uwagę na to, że nieśmiałości często towarzyszą objawy związane z przewodem pokarmowym (odczuwamy ból brzucha). Ich zdaniem zmniejszenie stanu zapalnego w jelitach może pomóc w złagodzeniu objawów lęku społecznego. Jeśli kolejne badania potwierdzą te przypuszczenia, może dojść do prawdziwej rewolucji w leczeniu przypadłości nerwowych.