Odkąd znam ten sposób, to już nie siłuję się przy obieraniu dyni

Jeszcze kilka lat temu dynia była hodowana wyłącznie dla zwierząt lub jako element ozdobny, lecz mało kto myślał, by ją jeść. Z czasem ludzie zaczęli z nią eksperymentować i wymyślać co rusz nowe przepisy, w którym gra główną rolę. Ten jesienny owoc przed obróbką jest bardzo twardy i obieranie go ze skórki może być zdecydowanie trudniejsze, niż nam się wydaje. Poniższy sposób rozwiąże ten problem.

W zależności od gatunku dynie różnią się smakiem, kolorem czy wielkością. Te najpotężniejsze mogą osiągnąć masę nawet 200 kg i obwód w granicach dwóch metrów. Są również maluszki, które mieszczą się w dłoni. Każda z nich ma jadalny miąższ i pestki, lecz jedne gatunki są znacznie smaczniejsze, a inne przeznacza się na paszę dla zwierząt. Popularna zupa krem powinna choć raz znaleźć się na naszym talerzu, podobnie placek z dyni, który jest obowiązkową pozycją na święto dziękczynienia (obchodzą je Amerykanie).

Hokkaido, dynia piżmowa, kabocha, delicata to gatunki, których nie należy obierać ze skórki. Po odpowiedniej obróbce termicznej ich powłoczka staje się miękka. To właśnie z nich robi się większość popularnych zup, syropów czy deserów, bo miąższ po zblendowaniu stają się gładką pulpą. Jeśli natomiast masz problem z dużą dynią, która jest twarda niczym skała, wypróbuj ten sposób na jej obieranie. Na początku wytnij otwór w miejscu, gdzie znajduje się odcięta łodyga. Zacznij wybierać pestki dłonią, a następnie wydrąż wnętrze łyżką. Kiedy dynia jest pusta w środku, spróbuj przeciąć ją na pół i podzielić na mniejsze kawałki. Już teraz możesz obrać każdy kawałek mniejszym nożem. Gotową dynię pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, przez około 30 minut, aż będzie miękka i gotowa do dalszej obróbki.