Oto najgorszy nawóz na jesień. Prosta droga do całkowitego zmarnienia roślin
Często wielu ogrodników wybiera go, aby wspomóc swoje rośliny w prawidłowym, bujnym oraz owocnym wzroście. Jednak nie zawsze zastosowanie odżywek przynosi oczekiwane efekty. Sprawdź, jaki jest najgorszy nawóz na jesień.
26.09.2023 15:14
To jeden z ważniejszych zabiegów, które oprócz regularnego podlewania oraz przycinania należy systematycznie wykonywać. Jednak nie zawsze wybieramy ten najbardziej odpowiedni, przez co narażamy na straty swoje rośliny. W efekcie zamiast pięknego ogrodu dostajemy suche odmiany na rabatach. Koniecznie musisz wiedzieć, czego unikać w pielęgnacji roślin na jesień.
Jaki jest najgorszy nawóz na jesień?
Zazwyczaj każdy, kto lubi dbać o swoje uprawy, stosuje nawozy azotowe, które potrafią zdziałać prawdziwe cuda. Stymulują wzrost, poprawiają kwitnienie oraz zwiększają plony. Odpowiednia dawka tego minerału pozwala na utrzymanie optymalnego poziomu fosforu oraz potasu. Dzięki temu nasze rośliny szybko odwdzięczą się nam pięknym wyglądem i zdrową kondycją przez cały sezon. Jednak co ze stosowaniem tego nawozu jesienią? Okazuje się, że absolutnie nie należy dawkować azotu w tym okresie. Jeśli zaaplikujesz go do gleby, przedłuży okres wegetacji roślin, które nie mają już owocować, a przeciwnie — przygotowywać się do zimy. Odżywione pędy nie zdążą zdrętwieć do czasu minusowych temperatur, przez co błyskawicznie obumrą. Lepiej też nie nawozić upraw już od sierpnia i poczekać z tym do marca lub kwietnia przyszłego roku. Wtedy można w pełni swobodnie zasilać nim rośliny, a dobrze do tego celu sprawdzi się obornik kurzy. Posiada on więcej azotu niż ten bydlęcy czy świński.
Jak przygotować rośliny na nadejście zimy?
Na początek należy przyciąć wszystkie te odmiany, które skończyły wegetację. Na nowy sezon i tak wypuszczą kolejne pędy, a zabieg ten dodatkowo je wzmocni. Trzeba ograniczyć ich podlewanie, ponieważ jesień jest czasem przygotowania do zimy. Na dodatek warto wykonać ostatnie koszenie trawy w tym sezonie, aby na wiosnę nie dokładać sobie niepotrzebnej pracy. Można też zagrabić liście, które pod warstwą śniegu po prostu by zgniły. Niektóre z delikatniejszych roślin wymagają okrycia na zimę, aby nie przemarzły. Najlepiej zrobić to przy użyciu kartonów oraz sznurka, co zapewni stałą temperaturę. Jeśli mamy do wykorzystania słomę, to sprawdzi się do tego celu znakomicie, ponieważ skutecznie zatrzyma ciepło. Bardzo często poza okrywaniem stosuje się ją też do ściółkowania (np. malin).