Po śniadaniu nie wylewam do zlewu. Wykorzystam je na kolejnym grillu

Zaschnięty tłuszcz, spalenizna i resztki jedzenia to widok, jaki zastajemy po wieczornym grillowaniu ze znajomymi. Po wielu godzinach zabrudzenia na stałe przywarły do kratki, a kilkugodzinne moczenie na nic się nie zdaje. W takiej sytuacji trzeba wykazać się wiedzą na temat czyszczenia powierzchni i dobrać odpowiednie składniki, by pozbyć się zaschniętego brudu.

Któż nie kocha grilla? Toż to sport narodowy Polaków! Tych, którzy lubią lub przynajmniej neutralnie podchodzą do czyszczenia rusztu, można zliczyć na palcach jednej ręki. Obklejony tłuszczem grill przyciąga bakterie i zniechęca do kolejnego użycia. Higiena to podstawa, dlatego nie wolno bagatelizować nawet najmniejszych zanieczyszczeń, na których i tak są już miliony bakterii.

Zanim sięgniesz po mocne detergenty, pomyśl, czy jest to na pewno bezpieczne. Źle wypłukany środek czyszczący może dostać się do jedzenia przy następnym użyciu, a to niesie ryzyko zagrożenia zdrowia i życia. Istnieją znacznie bezpieczniejsze metody, które są tanie, a równie skuteczne. Wszystkich przypaleń możesz pozbyć się za pomocą fusów po kawie. Nałóż ich trochę na gąbkę i wykorzystaj ich ścierne właściwości do umycia rusztu. Będziesz w szoku, jaki efekt uzyskasz już po kilku minutach.

• roztwór octu, wody i płynu do naczyń — wystarczy zmieszać wszystkie składniki w takich samych proporcjach, a następnie zwilżyć gąbkę i wyszorować ruszt. Po kilku minutach spalenizna zacznie odpadać;
• czyszczenie grilla przy pomocy cebuli — ten sposób wywołuje sporo oburzenia, lecz trzeba go wypróbować na własnej skórze, by przekonać się, jak bardzo jest skuteczny. Sok z cebuli genialnie ściąga brud, wystarczy pocierać przekrojonym warzywem po kratkach, a w mig staną się czyste;
• folia aluminiowa — folia zgnieciona w kulkę może być niczym peeling i skutecznie ściągnie zaschniętą warstwę brudu z grilla.

W przypadku grilla na gaz czy prąd, mamy znacznie mniej pracy, lecz musimy postępować o wiele delikatniej. Wystudzony sprzęt rozbieramy na poszczególne części, zwracając szczególną uwagę na ruszt. Myjemy go gąbką nasączoną octem i mydłem, a przypalone resztki odrywamy za pomocą drucianej szczotki. W przypadku teflonowych powierzchni musimy zrobić to za pomocą drewnianej łopatki, by nie uszkodzić delikatnej powierzchni. Pod złożeniem grilla, należy pamiętać o dokładnym wysuszeniu wszystkich elementów.