Podaję ten nawóz pomidorom w czerwcu. Zawiążą mnóstwo owoców

Soczyste, dorodne i pyszne - takie są pomidory z domowego warzywnika, którymi możesz cieszyć się w sezonie, jedząc je solo, z mozzarellą na kanapkach lub w sałatkach. Później, jeśli zrobisz z nich przetwory, w okresie jesienno-zimowym posłużą ci do przygotowania pysznych zup pomidorowych bez potrzeby użycia kupnych koncentratów.

To warzywa, które nie są trudne w uprawie, dlatego świetnie radzą sobie z nimi początkujący ogrodnicy. Zapewnij im glebę piaszczysto-gliniastą, odczyn pH ziemi powinien wynosić 5,5-6,5, Obficie je podlewaj, ale nie po liściach. Ważne jest też nawożenie. Zamiast stosować kupne odżywki, zrób samodzielnie nawóz w domu!

Kwas bursztynowy to nasze ostatnie odkrycie. Przepis na ten nawóz zdradził nasz znajomy ogrodnik, który każdego roku stosuje go w swoim ogrodzie do odżywienia pomidorów. Sprawdziliśmy go też na naszym warzywniku i byliśmy pod wrażeniem osiągniętego rezultatu. Oto przepisy, jak go wykonać.

• weź 2 gramy kwasu bursztynowego,
• rozcieńcz je w niewielkiej ilości gorącej wody,
• dokładnie wymieszaj,
• rozcieńcz ponownie w 10 litrach wody w temperaturze pokojowej,
• dla wzmocnienia działania dodaj łyżkę amoniaku 10%,
• i znów dokładnie wymieszaj,
• spryskuj liście rano i wieczorem lub bezpośrednio podlewaj ziemię,
• rób to raz na 10-14 dni.

Nawóz ten zwiększa żyzność gleby, odżywia osłabione rośliny, przyspiesza wzrost, uodparnia je na czynniki atmosferyczne i poprawia ogólny rozwój rośliny i jej korzeni. Użyjesz go też do ogórków, papryki i innych upraw. To bardzo uniwersalny nawóz.

Pomidory są bogate w witaminę A, C, B, K i PP. Zawierają też wiele błonnika, co jest korzystne dla naszego metabolizmu. Ich jedzenie poprawia działanie układu nerwowego oraz wpływa na zwiększenie naturalnej odporności organizmu. Warto je jeść solo, świeżo zerwane z grządki po umyciu, ale też w formie suszonej, jako dodatek do makaronów lub innych dań.