Prosty trik na żółte plamy po psie na trawniku. Więcej się nie pojawią

Nauczony czystości pies nie będzie brudził w domu. Za swoją toaletę obierze trawnik w ogrodzie lub na osiedlu, jeśli mieszkamy w bloku. Niestety po czasie pojawić się mogą żółte skazy, które nie są estetyczne i psują efekt wizualny. Podpowiadamy, jak usunąć plamy po psie na trawniku.

Piękny i zadbany trawnik to marzenie każdego, ale może zakończyć się to fiaskiem, kiedy nasz psiak będzie załatwiał na niego swoje potrzeby. Pojawiające się potem żółte ślady to nic estetycznego. Oto jak temu zaradzić.

Psi mocz niestety nie działa dobrze na trawę, ponieważ doprowadza do pojawiania się żółtych plam, a te świadczą o wypaleniu murawy. Niestety może stać się to prawdziwą zmorą, jeśli odpowiednio nie zadziałamy. Wtedy piękny, soczyście zielony trawnik stanie się tylko niespełnionym marzeniem. Mocz psa jest dlatego tak niszczący dla trawnika, ponieważ zawiera w sobie azot, który powstaje w organizmie z racji rozpadu białka i trafia następnie do moczu. Sam w sobie nie do końca jest zły, bo zawiera go wiele nawozów, ale w nadmiarze jest szkodliwy, szczególnie jeśli psiak załatwia swoje potrzeby często w jednym miejscu. Niestety taki trawnik też nie odrośnie piękny, bujny i zielony, dlatego należy działać zapobiegawczo, aby nie dopuścić do jego zniszczenia. Oto nasza wskazówka, co zrobić.

Przede wszystkim zauważ, w którym miejscu najczęściej załatwia się pupil i w jakim momencie to robi. Kiedy już to zaobserwujesz, od razu polej to miejsce obficie wodą, rozcieńczysz w ten sposób azot i nie będzie miał tak dużego stężenia. Ochronisz dzięki temu swój trawnik przed żółknięciem. Możesz też nauczyć psa, jeśli sika w różne miejsca, aby robił to w jednym konkretnym. W rezultacie, nawet jeśli dojdzie do wypalenia, nie będzie to tak uciążliwe. Najlepiej, aby to było miejsce gdzieś z boku, które łatwo będzie ci zasłonić w razie wizyty gości. Wtedy pojedyncze sytuacje, kiedy zdarzy mu się załatwić w inne miejsce, niż jego "toaleta", nie będą tak szkodliwe wobec trawnika.

Najwięcej szkody trawnikowi robi poranny mocz psa. Dlatego pomyśl o wyprowadzaniu go rano poza dom. Zrezygnuj z wypuszczania psa rano na trawnik. Możesz też zastosować nieco  kosztowniejsze rozwiązanie, jakim są automatyczne zraszacze. Obejmą one swoim zasięgiem cały trawnik i nawilżą go również w zasikanym miejscu, a twój ogród nadal pozostanie zadbany.