Stary ogrodnik zdradził mi, co robi z borówką amerykańską przed zimą

Jesień to ostatni czas na przygotowanie swoich roślin do zimy. Nie inaczej jest w przypadku borówki, która wymaga systematycznego przycinania. Większość osób wykonuje ten zabieg wiosną, kiedy roślina jeszcze nie zdążyła zakwitnąć. Jednak jak się okazuje, cięcie można przeprowadzić także jesienią.

Jeśli nie zrobiłeś tego na przełomie lutego i marca, to nic straconego. Wrzesień to twoja ostatnia szansa na zadbanie o krzaczki. Okazuje się, że jesienią przycinanie jest o wiele łatwiejsze, ponieważ bez problemu rozpoznasz słabe pędy. Przybierają one kolor czerwony. W cięciu borówek należy pamiętać o tym, aby wykonywać je na przynajmniej jednorocznych roślinach. Rośliny zasadzone na wiosnę mogą być przycinane dopiero po zimie. Kluczowe dla tej metody jest to, aby na każdym krzewie zostało od 6 do 8 najsilniejszych pędów. W przeciwnym razie borówka szybko przestanie rosnąć, a w konsekwencji uschnie.

• Warto zastosować nawozy bogate w potas, które błyskawicznie wpłyną na kondycję tych roślin. Najlepiej przygotować je w domu, bez zbędnego wydawania pieniędzy. Dlatego sięgnij po skórkę bananową. Zamiast wyrzucać ją do kosza, zalej ją 1 l ciepłej wody, a następnie odstaw w ciepłe i zacienione miejsce. Po kilku dniach wystarczy rozcieńczyć wodą, w proporcji 1:1.
• Popiół drzewny to tani, ale również niebywale skuteczny sposób na odżywienie roślin. Jedyne co musisz zrobić, to rozsypać go wokół krzaczków borówkowych i gotowe. Dostarczy roślinie magnez, potas oraz fosfor.
• Kwasek cytrynowy to prawdziwy złoty środek, który nie tylko odżywki krzewy, ale też zadziała grzybobójczo. Dlatego warto zastosować go w proporcji 10 g na 10 litrów wody i pozostawić do całkowitego rozpuszczenia. Należy aplikować go bezpośrednio na glebę, uważając, aby nie zmoczyć liści rośliny.
• Pod borówki można używać także kwaśne torfy z domieszką trocin drzew iglastych lub fusy po kawie, a nawet namoczony chleb we wodzie.