To miejsce to polska Prowansja! Lawendowe pole ciągnie się po horyzont

Marzy ci się spacer po lawendowych polach w Prowansji? Nie musisz wyjeżdżać do Francji, by nacieszyć oczy morzem fioletowych kwiatów i zrobić sobie w nich zdjęcia. Niedaleko Krakowa znajduje się polska Prowansja, czyli Ogród pełen lawendy.

Położona na południu Francji Prowansja słynie z gajów oliwnych, wspaniałych zbytków i lawendowych pól ciągnących się po horyzont. Co roku łany usiane fioletowymi kwiatami ściągają w ten region setki tysięcy turystów z całego świata. Jeśli marzy ci się taka wyprawa, ale nie możesz sobie na nią pozwolić, istnieje dla niej tania alternatywa. Polska Prowansja to miejsce, które urokiem nie ustępuje francuskim polom lawendy. Jest doskonałym miejscem na klimatyczną sesję zdjęciową, czy rodzinną wycieczkę.

Polska Prowansja, czyli Ogród pełen lawendy znajduje się w Małopolsce, we wsi Ostrów. Niewielka miejscowość leży ok. 40 km od Krakowa, a lawendowy ogród jest jej największą atrakcją turystyczną. Co roku ściąga tam wielu turystów, a także par, które między kwitnącymi krzaczkami lawendy robią ślubne sesje zdjęciowe. Ogród jest otwarty dla zwiedzających w godz. 10-21 w sezonie kwitnięcia lawendy, czyli od końcówki czerwca do końca lipca. Wstęp jest płatny, ale stawki nie są zbyt wysokie. Bilet normalny kosztuje 9 złotych. Oczywiście większa opłata obowiązuje w przypadku wejścia na lawendowe pole na sesję zdjęciową z fotografem. Istnieje możliwość zwiedzenia ogrodu poza godzinami otwarcia (o wschodzie słońca), ale wiąże się z koniecznością zapłacenia podwójnej stawki.

Główną atrakcją lawendowego ogrodu w Ostrowie jest oczywiście możliwość spacerowania między krzaczkami lawendy i napawania się ich pięknym wyglądem oraz zniewalającym zapachem. Po przejściu całego pola można zrobić sobie piknik na uroczej polanie lub iść dalej — przez łąkę kwiatową, niewielki lasek i aleję modrzewiową. Po drodze można zrobić mnóstwo pięknych zdjęć. Przy wejściu (lub wyjściu) można skorzystać również z dodatkowych atrakcji. Znajdują się tam stoiska z sadzonkami oraz suszoną lawendą, kawą, herbatą i lodami lawendowymi. Nieopodal stoi namiot do odpoczynku oraz niewielkie drewniane domki, w których mogą pobawić się dzieci. Wszystko to z pewnością przypadnie do gustu zarówno maluchom, jak i dorosłym. Polska Prowansja jest może niewielka, ale z pewnością stanowi ciekawą opcję na rodzinną wycieczkę.