To najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce. Tam krew szybko ścina się w żyłach

Czekające tuż "za rogiem" święto Halloween to nie tylko kolorowe dynie lub jarmarczne przebrania. Okazuje się, że nawiedzone miejsca w Polsce to całoroczne atrakcje.

Wielu z nas lubi historie mroczne, dzięki którym odczuwamy lekki dreszcz na plecach. Jednak tym razem to nie fikcja, a prawdziwe wzbudzające strach i gęsią skórkę miejsca. Na mapie Polski odnaleźć można wiele obiektów, które od wielu lat są owiane tajemnicą, a budzą w nas grozę.

• Pierwsze miejsce otrzymał Zamek Ogrodzieniec, a właściwie jego ruiny. Znajduje się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i stanowi gratkę dla wielu turystów. Jednak mało kto wie, że to jedno z najbardziej paranormalnych miejsc w tym kraju. Według wielu, na dziedzińcu zamku pojawia się piekielny czarny pies. Taką postać ma przybierać kasztelan Stanisław Warszycki, który w XVII sprawował krwawe rządy w zamku. Dziwne wydarzenia dzieją się tam w trakcie pełni, kiedy można usłyszeć dźwięki drewnianego kołowrotka.
• Łysa Góra występuje w paśmie Gór Świętokrzyskich i uchodzi za miejsce spotkań czarownic. Według legend zbierały się one tam razem z diabłami, aby odprawiać dawne rytuały. Ich efekty odczuwali miejscowi, którzy bali zbliżać się lub patrzeć w stronę góry. Dlatego postanowiono wybudować na tym miejscu klasztor, a przy tym zmienić nazwę na Górę Świętego Krzyża. Co ciekawe diabły próbowały bezskutecznie dwukrotnie go zniszczyć. Wielu odwiedzających czuje w tym miejscu uczucie nieuzasadnionego niepokoju.

• Las w Witkowicach pod Krakowem przyciąga swoją energią niektórych samobójców. Gęsta ściana zieleni pozwalała na skuteczne zakończenie swojego życia. Jednak najmroczniejsza historia wydarzyła się tam w 2001 roku. Grupa 9 studentów świętowała wtedy w lesie rozpoczęcie roku akademickiego. Jednak na drugi dzień nikt z nich nie powrócił do domu, a po wielu poszukiwaniach nadal ich nie odnaleziono. Nie wiadomo, co wtedy się wydarzyło, a ślad po nich zaginął.
• Diablak to najwyższy szczyt masywu Babiej Góry. Jest najtrudniejszy do zdobycia z gór Beskidu Żywieckiego. Bardzo często dochodzi tam do wypadków, a pogoda na górze zmienia się nieustannie. Wierzy się, że winne są temu siły pozaziemskie, które opanowały pobliskie lasy i ten szczyt. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby niewyjaśniona katastrofa śmigłowca 1963 roku oraz w 1969 roku rozbicie się samolotu pasażerskiego.

• Szpital Psychiatryczny w Owińskach pod Poznaniem to również mroczne miejsce w Polsce. Otwarto go w 1938roku, ale nie działał zbyt długo, ponieważ hitlerowcy wymordowali wszystkich pacjentów. Oficjalnie zamknięto placówkę w 1993 roku, jednak od tamtego czasu można usłyszeć wydobywający się z budynku płacz dzieci lub rozbłyskające w środku nocy światła.
• Mieszkanie w kamienicy na ulicy Wilczej w Warszawie to kolejny nawiedzony obiekt. Wielu lokatorów nie jest w stanie tam wytrzymać, ponieważ z pokoi dochodzą rozmaite odgłosy. Na ścianach pojawia się krew. Według relacji popełnił tam samobójstwo student, który również doświadczał paranormalnych zdarzeń.