Trik na drobne rysy i otarcia lakieru na zderzakach. Znikną w kilka minut

Nieumyślnie możemy zarysować swój samochód lub ktoś może to zrobić. Jeśli do tego dojdzie - nie oddawaj go od razu do serwisu. Mamy dla Ciebie kilka trików na to, jak zrobić to samodzielnie bez wydawania kroci.

Uszkodzenie lakieru ocenisz paznokciem. Jeśli wyczujesz pod lakierem zarysowanie, to oznacza, że doszło do głębszego uszkodzenia. Powstałe rysy na lakierze wymagają ponownego wypełnienia. Nie trzeba od razu jechać na wizytę do serwisu. Możesz zaradzić im domowym sposobem. Mamy dla Ciebie patent, który usunie rysy z lakieru na elementach plastikowych samochodu. Do polerowania potrzebne Ci będą: płyn do szyb, WD-40, pasta ścierna ultra cut K2 do polerki mechanicznej oraz ścierki z mikrofibry i gąbka do mycia naczyń.

Najpierw miejsce, w którym powstały rysy na lakierze, spryskaj płynem do szyb. Następnie przetrzyj delikatnie lakier ściereczką z mikrofibry. Potem weź WD-40 i zmywak do naczyń. Usuniesz nimi ślady po otarciu. Spryskaj specyfikiem miejsce zarysowania - podpierając miejsce gąbką i szmatką, aby płyn nie rozlał się za bardzo. Teraz przecieraj zmywakiem miejsce otarcia. Odczekaj chwilę i znów spryskaj płynem do naczyń. Nałóż "groszek" pasty ultra cut lub innej do polerowania na ściereczkę z mikrofibry - i przecieraj nią zarysowania. Zostaw wtartą pastę tak na 5-7 minut. Po upływie tego czasu po otarciu nie będzie śladu. Cały ten zestaw będzie Cię kosztował nie więcej niż 30 zł! To o wiele taniej niż wizyta u lakiernika!

Preparat ten przeznaczony jest do usuwania płytkich zarysowań, odbarwień lakieru, zmatowień lakieru. Wosk nanieś szmatką na umytą karoserię i po chwili ją wytrzyj. Środek ten koloryzuje zarysowania i uwydatnia kolor lakieru. Ma jednak małą wadę - nie usuwa całkowicie rys – niektóre głębsze, nadal pozostaną widoczne. Przy takich zarysowaniach możesz nie obejść się bez ponownego lakierowania karoserii.