Tych rzeczy nie rób w Zaduszki. Pech przyczepi się do ciebie na dobre

Z pewnością każdy z nas pamięta szkolną lekturę "Dziady", gdzie pojawia się dokładny opis obrzędu. Okazuje się, że nie jest to fikcja literacka, a dawny obrzęd starosłowiański, który miał miejsce właśnie w Zaduszki. Wtedy ludzie komunikowali się z duszami zmarłych, aby zyskać ich przychylność. Jednak z czasem tradycja ta odeszła w niepamięć, ale przesądy pozostały.

Co roku dzień ten jest ściśle powiązany z poprzedzającym go dniem Wszystkich Świętych. Wtedy pogrążamy się w zadumie nad naszym losem oraz sensem egzystencji, jak również modlimy się za dusze zmarłych. Według wierzeń katolickich niektóre z nich mogą znajdować się w czyśćcu, a pacierz ma pomóc im przedostać się do nieba i uzyskać zbawienie. Mimo to wiele osób nadal wierzy w przesądy, które wynikają z ludowych tradycji. Okazuje się, że jeśli nie będziemy ich przestrzegać, to pech nie odpuści nas przez najbliższy rok.

Noc zaduszkowa to czas, w którym dusze zmarłych powracają na ziemię, aby poszukiwać wśród żywych pomocy lub modlitwy. Dlatego przez wieki utrwaliły się zasady, których warto wtedy przestrzegać. W przeciwnym razie nie narażamy tylko siebie, ale też, według tradycji, możemy zaszkodzić przychodzącym duszom. Oczywiście wiele osób nie traktuje ludowych wierzeń poważnie.

• Pod żadnym pozorem nie wychodź w Zaduszki z domu po zmroku, czyli zachodzie słońca. Tak samo nie powinno się planować wtedy dalekich podróży, aby nie spotkać na swojej drodze dusz zmarłych.
• Nie wolno w ten dzień hałasować oraz wykonywać prac domowych. W przeciwnym razie możemy przestraszyć lub zranić odwiedzające nas w domach dusze zmarłych.
• Ostre przedmioty powinny znaleźć się w szufladzie, aby nie przecięły drogi podróżującym duszom. Nie wolno nimi wymachiwać, a jeśli już musimy ich użyć, to róbmy to z głową.
• W Zaduszki powinniśmy trzymać się z daleka od kościoła i wszelkich nabożeństw.
• Również spluwanie w Zaduszki nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ może rozdrażnić dusze zmarłych.