NewsyW polskich i słowackich Tatrach rozpoczęło się wielkie liczenie. To duża operacja

W polskich i słowackich Tatrach rozpoczęło się wielkie liczenie. To duża operacja

Kozice górskie w naturalnym środowisku.
Kozice górskie w naturalnym środowisku.
Źródło zdjęć: © Pixabay | nonmisvegliate
07.11.2023 16:21

Tatrzański Park Narodowy rozpoczyna nietypową akcję, która ma na celu policzenie kozic zamieszkujących zarówno Polską jak i Słowacką stronę gór. Regularne monitorowanie liczby zwierząt jest potrzebne do oszacowania populacji. Kozice to piękne i mądre zwierzęta, lecz jest ich coraz mniej. A to nie wróży nic dobrego.

Tatry są zamieszkałe przez wiele gatunków wspaniałych zwierząt, które niekiedy stają się ich symbolem. Jednym z nich są kozice tatrzańskie (Rupicapra rupicapra tatrica). Choć z wyglądu przypominają domowe kozy, są znacznie bardziej zwinne i niestraszna im wspinaczka. Łączą się w kierdele, czyli stada liczące od pięciu do aż 40 osobników! W ostatnich dniach ruszyła akcja liczenia zwierząt, by móc oszacować ich populację.

Obowiązkowe liczenie kozic w górach

To nie pierwsza taka akcja, gdy kozice zostają poddane liczeniu. Już od kilku lat, dwa razy w roku odbywa się obowiązkowe sprawdzanie wszystkich przedstawicieli tego gatunku. Jest to zorganizowana operacja, która dzieje się aż w dwóch krajach – Polsce i Słowacji. W cały proces zaangażowane jest aż 270 osób, które są rozsiane po 131 sektorach na terenie Tatr. Zespoły mają przy sobie specjalistyczny sprzęt, który pozwala im obserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku.

Wbrew pozorom obserwatorzy wcale się nie nudzą. W specjalnych aplikacjach sprawdzają położenie stada, a następnie dokonują liczenia i analizy. Muszą stwierdzić wiek i płeć zwierząt, a także dopisują swoje uwagi, które powalają zapobiegać dublowaniu sztuk przez sąsiednich obserwatorów.

Na całe szczęście pracownicy mogą liczyć na wsparcie technologii. Aplikacje mobilne w łatwy sposób zapisują dane, które są następnie weryfikowane i wrzucane do ogólnego systemu. Po kilku operacjach sumuje się wszystkie wyniki i szybko znana jest ostateczna liczba kozic na terenie gór.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Liczenie kozic to tradycja

Zazwyczaj liczenie odbywa się na wiosnę i jesień. Początkiem roku sprawdza się ogólną liczebność zwierząt, a także wszystkie nowo narodzone koźlęta. W ten sposób łatwo stwierdzić, ile kozic przetrwało zimę. Jesienne liczenie to podsumowanie wiosennych wyników i podliczenie całej populacji, gdy młode są już samodzielne.

Nie ma czegoś takiego jak kozice polskie i słowackie. Jedne i drugie wymieniają się na granicy państw. Właśnie dlatego liczenie ich tylko w jednym kraju nie miałoby absolutnie żadnego sensu. Ważny jest łączny wynik dla całych Tatr.

Kozice górskie
Kozice górskie© Freepik | kamchatka

Z roku na rok statystyki są coraz niższe. Rekordowa liczba kozic była jesienią 2018 roku (aż 1431 osobników). Jesienią ubiegłego roku ich populacja spadła do 983 sztuk. Wspólne liczenie jest prowadzone od 1957 roku i to jedna z najstarszych form monitoringu przyrodniczego prowadzonego przez dwa państwa jednocześnie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także