Wlewam do wiadra i myję panele. Błyszczą jak tafla wody

Położenie paneli w domu to niemały koszt, z którym musiał się zmierzyć każdy, kto wykańczał dom. Po jakimś czasie błyszcząca podłoga zaczyna matowieć, a zwykłe mycie wcale nie poprawia jej wyglądu. To naturalny proces starzenia, gdyż powierzchnia jest stale narażona na pocieranie. Przez to pojawiają się na niej rysy i traci blask. Jeśli chcesz, by ponownie stała się lśniąca, musisz jej zafundować porządną pielęgnację, a my podpowiemy, jak się do tego zabrać.

Sklepowe półki aż uginają się od produktów do czyszczenia podłóg. One potrafią kosztować niemałe pieniądze. Najtańsze środki nie będą na tyle skuteczne, by odświeżyć nasz parkiet do takiego stanu, jaki sobie wymarzymy. Zanim wyczyścisz swój portfel, warto sięgnąć po domowe środki, które potrafią zdziałać cuda. Spróbuj, nic cię to nie kosztuje, bo wszystkie produkty znajdziesz w kuchennej szafce.

Panele można porównać do skóry na ciele. Jeśli jest sucha, staje się matowa i pomarszczona, aby znów przywrócić ją do poprzedniej kondycji, trzeba zastosować produkt nawilżający. Podobnie jest w przypadku parkietu — po czasie trzeba go natłuścić, by odzyskał dawny blask. Aby to zrobić, potrzebujesz 500 ml wody, 100 ml octu i 2 łyżki oliwy z oliwek. Zmieszaj wszystkie płyny i odstaw mieszankę na bok. Przed jej zastosowaniem musisz odkurzyć całą podłogę, a także umyć w standardowy dla siebie sposób. Pozwoli to pozbyć się kurzu i brudu, a mieszanka nabłyszczająca pokryje panele w najbardziej skuteczny sposób. Najlepiej przelać preparat do butelki ze spryskiwaczem, a następnie kawałek po kawałku pryskać powierzchnię i wycierać miękką ściereczką z mikrofibry. Przez kilka godzin może być odczuwalny zapach octu, jeśli go nie lubisz, możesz dolać do domowego detergentu kilka kropel olejku eterycznego.