Włosi łapią się za głowę, jak jemy makaron. Za dużo wszystkiego
Jak powszechnie wiadomo, ojczyzną makaronu są Włochy. Przyjmuje się więc, że właśnie od Włochów powinniśmy czerpać wiedzę o tym, jak jeść makaron. Okazuje się jednak, że w Polsce podejście do tego produktu jest zupełnie inne niż w słonecznej Italii i nawet jeśli robimy np. spaghetti, przyrządzamy je w spolszczonej wersji.
06.10.2023 | aktual.: 06.10.2023 13:55
Przeciętny Włoch zjada ok. 25 kg makaronu rocznie. W Polsce, choć kuchnia włoska jest coraz bardziej popularna, w ciągu 12 miesięcy jedna osoba spożywa go tylko 5,5 kg. Ale nie tylko ilość różni nas od mieszkańców Półwyspu Apenińskiego. Mamy też zupełnie inne zdanie o tym, jak należy jeść makaron.
Jak jemy makaron w Polsce?
O makaronie zrobiło się ostatnio głośni za sprawą wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego. Polityk zamieścił na platformie X (dawniej Twitter) wpis, w którym porównywał polskie i włoskie makarony, zachęcając przy tym do wyboru tych krajowych. Przy okazji wskazał, jakie są preferencje Polaków w kwestii spożywania tego produktu. Jego zdaniem w naszym kraju najczęściej używamy makaronu, przygotowując zupy, lubimy też, gdy rośnie w czasie gotowania, jest miękki i sprężysty. Choć post polityka wywołał w branży spożywczej spore kontrowersje, w kwestii upodobań gastronomicznych rodaków Kowalski się nie pomylił. Nawet jeśli używamy makaronu w daniach głównych, przygotowujemy go zupełnie inaczej niż Włosi. Po pierwsze gotujemy go na miękko, zamiast al dente, a po drugie, stosujemy odmienne proporcje makaronu i sosu - gwiazdą naszych talerzy jest zdecydowanie ten drugi.
Zobacz także
Jak jeść makaron we Włoskim stylu?
Kiedy Włosi słyszą, jak Polacy przygotowują i serwują makaron, zwykle łapią się za głowy. Wszystko przez to, że nasi rodacy łamią wszystkie zasady obowiązujące we włoskiej kuchni. W większości przypadków makaron należy gotować al dente, czyli tak, by pozostał lekko twardy i kruchy. Następnie należy dodać go do sosu, by trochę go wchłonął i przejął jego smak. Sosu nie może być przy tym za dużo. To makaron odgrywa główną rolę w daniu, a sos jest jedynie dodatkiem. Ogromne znaczenie ma dla mieszkańców Italii odpowiedni dobór rodzaju makaronu do potrawy. Tu Polscy popełniają kolejny poważny błąd. Uwielbiane przez nas długie nitki spaghetti nie nadają się bowiem do rzadkich sosów, jak ten, który uważamy za boloński (niestety zwykle również przygotowujemy go nieprawidłowo — powinien być gęsty i zawierać dużo mięsa). Włosi bardzo lubią również nadziewane makarony, np. rurki canelloni lub ravioli przypominające nieco nasze pierogi.
Jak jeść spaghetti, żeby się nie pobrudzić?
Prawidłowe przygotowanie np. wspomnianego spaghetti to nie wszystko. Warto też wiedzieć, jak jeść makaron. Odpowiednia technika pozwoli ci uchronić się przed trudnymi do usunięcia plamami z sosu, który zwykle rozpryskuje się dookoła, gdy próbujesz poskromić długie nitki oblane sosem. Możesz zrobić to na 2 sposoby.
- Użyj łyżki i widelca. Wbij widelec w makaron na niedużą głębokość i zacznij nawijać na niego nitki. Kiedy skończysz, podłóż pod widelec łyżkę i podtrzymaj nią makaron, żeby nie rozwijał się podczas przenoszenia jedzenia do ust.
- Użyj samego widelca. Wbijaj go pionowo w talerz, blisko krawędzi. Nawijaj makaron okrężnymi ruchami, a następnie powoli przenoś przygotowane porcje dania do ust. Po jakimś czasie nabierzesz wprawy i zaczniesz to robić tak, że makaron nie będzie się rozwijał i wszystkiego brudził.