Wspierają finansowo rodzinę jej męża. "Będzie korzystniej, jeśli on zostanie sierotą"

Posiadanie pełnej rodziny to przywilej, a zarazem duża odpowiedzialność. Kiedy zaczynają się pojawiać problemy, to właśnie nasi bliscy powinni być pierwszymi osobami, do których zwracamy się po pomoc. Gorzej, gdy ta pomoc nigdy się nie kończy, i pomagający zaczynają czuć się wykorzystywani. Pewna kobieta opowiada, że chciałaby, by jej mąż został sierotą, bo jego rodzina to prawdziwe obciążenie.

Bohaterka dzisiejszej opowieści to młoda kobieta, która czuje się od jakiegoś czasu wykorzystywana przez rodzinę. Z jej opowieści wynika, że tylko ona i jej mąż zarabiają, a wszyscy inni żerują na ich pieniądzach. Ma wrażenie, że z życia nie ma nic, bo wszystko, co zarobi, wydaje na innych. Jej historia została opisana na portalu "twojacena.pl".

Po ślubie młode małżeństwo wprowadziło się do mieszkania matki kobiety, by nieco zaoszczędzić na wynajmie. Za życie pod dachem teściowej muszą płacić 800 zł miesięcznie, co nie jest jakąś wygórowaną kwotą, zważywszy na to, że kobieta gotuje im z racji "wynajmu". Mimo że córka miała co do tego zły stosunek, to mąż stwierdził, że to sprawiedliwe, bo w innym wypadku musieliby płacić dwa razy tyle u kogoś obcego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Para pracuje na kilka etatów, a mąż kobiety ma aż trzy prace. Nie zarabiają najgorzej, lecz co z tego, skoro większość pieniędzy z ich konta wypływa na rzecz ich bliskich? Jak to możliwe? Otóż rodzina mężczyzny mieszka na małej wsi, gdzie nie ma możliwości dostania dobrze płatnej pracy. Z tego właśnie powodu co miesiąc małżeństwo przesyła im pieniądze na konto. Jest to ok. 2 tys. zł i 600 zł na leki dla babci.

Pomoc dla rodziny jest ważna, ale to nie koniec wydatków, jakie ponoszą. Siostra męża jest samotną matką i ma chore dziecko. Jej partner uciekł, a pomoc ze strony państwa jest bardzo mała. Ona również regularnie dostaje przelewy.

Kobieta skarży się, że po podliczeniu, miesięcznie z ich budżetu wypływa kilka tysięcy złotych, przez co małżonkowie muszą pracować na kilka etatów, by starczyło im na życie. Czasami ocierają się o skrajne ubóstwo, podczas gdy co miesiąc na ich koncie ląduje wypłata, którą muszą oddać.

Kobieta postanowiła przeprowadzić poważną rozmowę ze swoim mężem, lecz ten zasugerował, że znajdzie kolejną, czwartą pracę. Czy obarczenie go dodatkowymi obowiązkami będzie rozwiązaniem tej sytuacji? Raczej nie. W takich momentach przychodzą jej do głowy myśli, że lepiej, gdyby mężczyzna został sierotą.

Źródło: "twojacena.pl"