Wydzielina kaszalotów jest podstawą najbardziej luksusowych perfum. Jak to możliwe?

Perfumy to mieszanka substancji zapachowych. Perfumiarze łączą ze sobą różne aromaty, które łączą się w jedną, spójną całość. Część komponentów występuje w naturze (np. olejki eteryczne), a inne to syntetyki, które wytwarza się w laboratorium.

Perfumiarstwo to prawdziwa sztuka. Nikt nie ma co do tego wątpliwości. Niektóre zapachy towarzyszą nam przez całe życie, przywołując magiczne wspomnienia. Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak pozyskuje się substancje zapachowe? Po przeczytaniu poniższego artykułu możesz inaczej spojrzeć na swoje ulubione perfumy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"CK Everyone" Calvina Kleina, "Her London Dream" Burbery, "Chloe" od Chloe od lat są uznawane za jedne z najpiękniejszych kompozycji zapachowych. To ponadczasowe klasyki, które zebrały bazę wiernych fanów na całym świecie. Co łączy wymienione perfumy? Baza. Głównym składnikiem każdej z tej kompozycji jest ambra.

To substancja, która wykorzystywana jest w luksusowych perfumach. Odpowiednio skomponowana, nadaje zapachowi balsamicznego, iście luksusowego charakteru. Ze względu na swoją intensywność, ambra często stanowi bazę zapachową. Zestawia się ją ze kwiatowymi i cytrusowymi nutami, aby nadać kompozycji nieco lekkości.

Ambra to drogocenna substancja, jednak mało kto wie, jak się ją pozyskuje. Ten niezwykły składnik zapachowy powstaje w żołądku... kaszalota. Zwierzęta produkują ją, aby ochronić swoje jelita. Z czasem zaczynają ją wydalać. Po wydaleniu przybiera postać ogromnej, woskowej bryły o żółto-brązowym zapachu.

Zebrana ambra trafia do zbiornika z alkoholem etylowym, gdzie rozpuszcza się przez kilkanaście miesięcy. Po tym czasie wykorzystuje się ją przy tworzeniu perfum. Zbiór ambry jest całkowicie etyczny, bowiem jest to odpad produkowany przez kaszaloty. Żadne zwierzę nie ucierpiało podczas zbioru, czego nie można powiedzieć m.in. o... piżmie.

Piżmo nadaje perfumom eleganckiego, zmysłowego i nieco orientalnego aromatu. Ten składnik wydzielany jest przez jelenie piżmowe, piżmaka, a także... skunksa. Pozyskuje się go z gruczołów odbytniczych. Początkowo zwierzęta zabijano, aby pozyskać ten składnik. W dzisiejszych czasach pozyskuje się go syntetycznie i nazywa białym piżmem.

Cywet to kolejna substancja, która pozyskiwana jest w ten sam sposób co piżmo. Wytwarzana jest przez cywety, ssaki zamieszkujące Gwineę, Senegal czy Indie. Historia aromatu sięga już czasów starożytnych. Wedle wielu źródeł, korzystała z niego sama Kleopatra. Niestety, aromat nie jest pozyskiwany w sposób etyczny. Cywety umieszcza się w ciasnych klatkach, a ich hodowlę można porównać do chowu klatkowego kur. Cywet znajduje się w kompozycjach takich jak "La Nuit" czy "Coco Eau" od Chanel.