Zamiast wylewać, podlej zamiokulkasa. Zawiera cenne dla niego składniki

Zamiokulkas zamiolistny jest bardzo dekoracyjną rośliną, której pielęgnacja wcale nie jest trudna. To kwiat idealny dla początkujących ogrodników. Ma długie, ciemnozielone, sztywne i błyszczące liście. One magazynują wodę i dzięki temu roślina przeżyje dłuższe okresy bez dostępu do wody. Sam zamiokulkas święci coraz większe trumfy w salonach pokaźnej grupy osób. I nic dziwnego, gdyż prezentuje się zjawiskowo. A on sam pochodzi z Tanzanii.

Roślina należy go grupy sukulentów. W związku z tym lubi okresy suszy. W jej przypadku o wiele lepsze jest przesuszenie niż przelanie. Ziemię w doniczce nawadniaj tylko wtedy, kiedy ona całkowicie przeschnie. Do podlewania zalecana jest woda w temperaturze pokojowej. Natomiast raz na miesiąc zrób dla zamiokulkasa specjalną odżywkę. Do tego celu wykorzystaj ryż. Jest on bogatym źródłem fosforu, potasu, magnezu, cynku czy witamin z grupy B. Dzięki niemu zamiokulkas zacznie jeszcze lepiej rosnąć i znacznie poprawi się jego kondycja.

Jak zrobić nawóz z ryżu? To bardzo proste. Do odżywiania roślin możesz spokojnie wykorzystać wodę, jaka zostanie Ci po gotowaniu ryżu. Pamiętaj tylko, aby jej nie solić. Biały płyn najpierw wystudź, a potem podlewaj nim swoje zamiokulkasy. Odżywkę możesz też przygotować w inny sposób. Weź ok. 100 gramów ryżu i zalej go wodą. Następnie odstaw na około godzinę. Po tym czasie przecedź całość. Uzyskasz białą wodę pełną składników mineralnych. Właśnie nią odżywiaj rośliny.

Preferuje rozproszone światło i półcień. Najlepsze będą dla niego okna zachodnie. W związku z tym, że do Europy przybył z Afryki, to lubi ciepło. Najlepiej czuje się, kiedy temperatura powietrza oscyluje w granicach 20-25°C. Natomiast nie przetrwa w momencie spadku słupka rtęci poniżej 5°C. Lubi miejsca bez przeciągów, a bez wody jest w stanie przetrwać nawet 4 miesiące.