Zasadź w ogrodzie, a widoki będziesz miał jak w Tatrach
Górskie kwiaty potrafią podkolorować nawet najbardziej szary szlak. Jest pewien gatunek, który szczególnie przykuwa uwagę turystów. Różowe płatki tworzą dywan na połaciach ziemi, a ty czujesz się jak w zaczarowanej krainie. To wierzbówka kiprzyca.
Wierzbówka kiprzyca to dobrze znana roślina, którą często spotykamy na górskich szlakach. Raczej nie hoduje się jej w ogrodach, lecz możesz ją spotkać na terenie całego kraju. Najbardziej kojarzona jest z Tatrami i Halą Gąsienicową. Rośnie w dużych grupach i zdecydowanie przyciąga wzrok. Prawdopodobnie ją kojarzysz, lecz nie znałeś wcześniej jej specjalistycznej nazwy.
Górskie kwiaty w ogrodach
Wierzbówka kiprzyca uwielbia mocno nasłonecznione miejsca i lekko kwaśną glebę. Bez wątpienia należy do pokaźnych roślin, bo potrafi osiągnąć nawet 150 cm wysokości. Jej kwiaty mają różowo-fioletowy kolor i zbierają się w grona. Okres kwitnienia przypada od czerwca do sierpnia, a we wrześniu pojawiają się owoce. Mówi się o niej jako o roślinie miododajnej, która przyciąga wszystkie zapylacze: pszczoły, osy czy trzmiele. Bardzo łatwo się rozsiewa za pomocą nasion przenoszonych przez wiatr. W związku z tym, że szybko rośnie, może opanować naszą posesję w ekspresowym tempie.
Wierzbówka kiprzyca upodobała sobie Tatry
Jeśli widzisz jakieś pocztówki z Tatr, to z pewnością znajduje się na nich ten kwiat. Może nie bezpośrednio, lecz jako plama różu w krajobrazie. Nie jest to przypadek, że właśnie tam rośnie najgęściej. Roślina jest azotolubna, a Hala Gąsienicowa jest znana z tego, że wypasają się tam owce, co czyni glebę bogatą w ten składnik. Uprawa wierzbówki jest bardzo łatwa, lecz trzeba pamiętać o tym, że w gruncie rzeczy jest to chwast, który bardzo szybko się rozrasta. Może zabierać wodę i składniki odżywcze innym roślinom w swoim otoczeniu. Suszona roślina była kiedyś składnikiem medycyny ludowej ze względu na swoje właściwości lecznicze. Używano jej do herbat i naparów na wszelkie dolegliwości żołądkowe. Dziś można kupić ją w sklepach zielarskich. Oferują one suszki, kremy czy maści z jej dodatkiem.