Zaskoczyłam rodzinę męża moim sposobem na świeże masło

Nie ma bardziej pysznego posiłku niż kromka chleba posmarowana świeżym masłem. Smak ten przenosi wielu z nas do lat dzieciństwa i szczęśliwych wakacji w domu babci. Jak się okazuje, podobny efekt możemy uzyskać we własnym domu, niewielkim nakładem pracy.

Jak się okazuje najlepiej masło zamrozić, ponieważ nie straci wtedy swoich cennych właściwości. Okazuje się, że to idealne rozwiązanie w przeciwieństwie do pozostałego nabiału jak np. serów lub śmietany. Masło to produkt, który powstaje z wytrąconego tłuszczu ze śmietany, przez co pod wpływem zimna nie zachodzi w nim żadna reakcja chemiczna. Dlatego od razu po zakupie kostki masła i przyjściu do domu należy włożyć je do zamrażalnika. Nie może ono leżeć kilka godzin na blacie. Musi też być mrożone w oryginalnym opakowaniu. Warto dodać, że masło też ma swoją ważność przechowywania w zamrażalce, jak większość produktów spożywczych. Można trzymać je w zamrażarce tylko do 6 miesięcy od zakupu. W przeciwnym razie zaczyna się psuć i nie nada się już do jedzenia. Przed umieszczeniem kostki w zamrażalniku warto włożyć ją do woreczka strunowego, aby nie przesiąkło ono innymi zapachami.

Największą trudnością, która wielu przyprawia o białą gorączkę, jest twarde masło. Ciężko jest je nabrać, a o rozsmarowaniu nie ma mowy. Większość osób trzyma masło w maselniczce, jednak po niedługim czasie zaczyna ono śmierdzieć i, mimo że jest miękkie, to nie nadaje się do spożycia. Dlatego lepiej trzymać je w lodówce, ale nie na półkach zaraz przy ściance lodówki. Idealnie do masła sprawdzi się najwyższa półka na drzwiach urządzenia, ponieważ tam panuje najwyższa temperatura. W efekcie kostka będzie miała idealną konsystencję oraz zachowa świeżość, bez problematycznego umieszczania jej na kilka godzin przed użyciem na blacie.