Zbieram i kładę przy drzwiach. Dzięki nim pająki omijają mój dom z daleka
Wiele osób na widok pająka w domu ma ochotę chwycić za miotacz ognia, aby się go pozbyć. Chociaż są one pożyteczne, ze względu na swój wygląd wzbudzają przerażenie. Oto co odstrasza pająki.
06.09.2023 17:00
Pająki wyłapują inne owady, dzięki czemu nie musimy martwić się muchami czy komarami. Mimo to nie chcemy ich jako lokatorów w swoich domach. Zdradzamy patent, dzięki któremu odstraszysz je w bezpieczny sposób.
Pająki w domu
Widok pająków w domu nie należy do najprzyjemniejszych i pożądanych. Wzbudzają one wstręt i lęk, a w pierwszym odruchu na ich widok sięga się po laczka w wiadomym celu. Chociaż większość ich nie lubi, to bardzo pożyteczne stworzenia i warto pozwolić im na gościnę w swoim domu. Pozbywają się much, komarów i innych owadów, dzięki czemu nie musimy się z nimi męczyć. Jeśli już chcemy odstraszyć pająki z naszego domu, dobrze jest to robić w humanitarny sposób, niż je po prostu zabijać. Poniżej instrukcja, jak to zrobić bez stosowania chemicznych środków.
Jak działają kasztany na pająki?
Naturalnym odstraszaczem pajęczaków są kasztany, które zbiera się z początkiem jesieni w parkach czy przydomowych ogrodach. Wystarczy rozłożyć je w kątach i za drzwiami wejściowymi do domu. Ich zapach, chociaż dla nas prawie niewyczuwalny, dla pająków jest prawdziwą udręką i wręcz go nie cierpią. Drobna uwaga - kasztan musi być lekko rozłupany, aby wydobył swój aromat. Możesz zrobić to, wykorzystując dziadka do orzechów lub zwykły młotek. Kasztan będzie odstraszał pająki przez około miesiąc, po tym czasie nie będzie już wydzielał swojego zapachu i trzeba będzie go wymienić. Dlatego lepiej, abyś zaopatrzył się w większy zapas tych owoców jesieni.
Skąd biorą się pająki w domu?
Wydaje się, że pajęczaki przychodzą do nas z dworu. Tak naprawdę mieszkają one w naszym domu cały czas, chowając się w różnych zakamarkach, szczelinach podłóg czy pod wanną. Mało tego udowodniono, że tylko 5% pająków żyjących w domach, tak naprawdę pokazało swoją obecność. A to oznacza, że skrywa się ich znacznie więcej, co nie jest dobrą wiadomością dla osób bojących się ich. Zauważysz je wtedy, kiedy zwiedzione przez instynkt przedłużenia gatunku, wyjdą ze swoich kryjówek, wtedy nie ma zmiłuj... i laczek ląduje w naszych rękach.