Zdradził, ile kosztuje wykopanie grobu. Zarobki grabarzy zwalają z nóg
Grabarz to zawód, który budzi mieszane uczucia. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo potrzebujemy takich ludzi w naszym społeczeństwie. Zastanawiałeś się kiedyś, ile zarabia taka osoba? Lepiej się trzymaj, bo kwota jest aż śmieszna.
Grabarz Robert to znana osoba na platformie TikTok. Aktualnie jego konto obserwuje aż 200 tys. użytkowników. Na swoim kanale dzieli się różnymi ciekawostkami dotyczącymi wykonywanego zawodu. Jest bardzo szczery, a jego odpowiedzi nie pozostawiają żadnych złudzeń. Ostatnio odniósł się do zarobków w tej branży.
Czym dokładnie zajmuje się grabarz?
Większość z nas nie wie dokładnie, jakie są obowiązki grabarza. Kopanie grobu to zaledwie jedna z niewielu czynności, jakie wykonuje. Przygotowanie pasów do spuszczenia trumny i zasypanie dołka to jedyne, co widzimy podczas uroczystości pogrzebowej.
Poza tymi zadaniami warto również wspomnieć o tym, że grabarz często pielęgnuje, sprząta i pilnuje cmentarza komunalnego. Kiedy nadchodzi czas pogrzebu, to on organizuje ekipę grabarską, która np. niesie trumnę. Są takie czynności, których nie jest w stanie sam zrobić i to w jego rękach zostaje szukanie pomocy. Niekiedy to on jest głównym łącznikiem z rodziną zmarłej osoby, a więc wszelkie ustalenia wpierw kierowane są do niego.
Co ciekawe, większe zakłady mają ludzi do ostatecznego przygotowania ciała na ceremonię. W mniejszych miejscowościach najczęściej zajmuje się tym grabarz. Składa się na to ubieranie zmarłego, robienie makijażu i ułożenie osoby w trumnie. Często grabarz musi przewieźć ciało z punktu A do punktu B, co zabiera sporo czasu, gdy są to spore odległości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile zarabia grabarz?
Grabarz Robert postanowił odnieść się do pewnego komentarza, który znalazł się pod jego filmikiem. Widz napisał, że 60 zł za wykopanie grobu brzmi jak dobry zarobek, a TikToker zakpił z tej odpowiedzi. Jego zdaniem stawka za kopanie pomnika to minimum 800 zł, a w dużych miastach ceny sięgają nawet 1,5 tys. zł.
Nie każdy grabarz może pozwolić sobie na coś takiego. Przeciętna wypłata to ok. 3-4 tys. zł brutto. Wynagrodzenie nie jest zależne od ilości pogrzebów. Większość grabarzy dorabia sobie na pracach cmentarnych jak mycie nagrobków, montaż ławeczek czy prace pielęgnacyjne. Mogą liczyć na kwoty rzędu 50-150 zł. To dużo czy mało? Każdy powinien odpowiedzieć sobie sam. Warto jednak pamiętać, że jest to zawód, w którym na co dzień spotykamy się ze śmiercią i nie każdy jest w stanie go wykonywać.
