PoradyPsycholożka zdradza co rujnuje małżeństwa. Winne są 2 rzeczy

Psycholożka zdradza co rujnuje małżeństwa. Winne są 2 rzeczy

Myślisz, że związki rozpadają się z powodu zdrady lub pieniędzy? To nieprawda. Psycholożka zdradziła, co rujnuje małżeństwa. Kluczowe znaczenie mają 2 symptomy. Gdy się pojawią, to znak, że najprawdopodobniej najlepszą opcją dla obu stron będzie rozstanie.

Co rujnuje małżeństwa? Fot. Freepik
Co rujnuje małżeństwa? Fot. Freepik

Związki wymagają ciągłej pracy ze strony obojga partnerów. Jeśli każde z nich tego chce, małżeństwo może wyjść z naprawdę trudnej sytuacji i puścić nieporozumienia oraz problemy w niepamięć. Nie zawsze się to jednak udaje. Psychologowie wyróżniają 2 symptomy, które zwykle rujnują małżeństwa.

Jakie są najczęstsze przyczyny rozwodów?

Wiele osób sądzi, że najczęstszą przyczyną rozpadu związków jest niedochowanie wierności. W rzeczywistości zdrada plasuje się na drugim miejscu wśród najczęstszych przyczyn rozwodów w Polsce. Na pierwszym jest niezgodność charakterów. Brzmi to dość enigmatycznie i niekonkretnie. Mało tego, w przypadku każdej pary prawdopodobnie oznacza coś nieco innego. Psychologowie podkreślają jednak, że zwykle nie chodzi o kłótnie o pieniądze lub sposób wychowywania dzieci. Najczęściej do rozstania prowadzi to, że małżonkowie nie potrafią ze sobą rozmawiać, ciągle czekają na atak ze strony partnera i sami przyjmują ofensywną postawę. To prowadzi do licznych nieporozumień, a także do poczucia osamotnienia. Wiele takich sytuacji dałoby się rozwiązać, gdyby partnerzy ze sobą szczerze rozmawiali. Psychologowie wskazują, że tym, co nieodwracalnie rujnuje małżeństwa, są tylko 2 symptomy.

Co rujnuje małżeństwa? Fot. Freepik
Co rujnuje małżeństwa? Fot. Freepik

Co rujnuje małżeństwa?

Wiele trudności da się przezwyciężyć, o ile małżonkowie będą tego chcieli. Często związki da się uratować, nawet jeśli sytuacja wydaje się beznadziejna. Zdarza się jednak, że wszelkie wysiłki w tym kierunku kończą się fiaskiem. Zdaniem brytyjskiej psycholożki Susanny Abse, która zajmuje się terapią par, o tym, że związku nie da się uratować, najczęściej świadczą 2 symptomy.

  • Pierwszym sygnałem, że prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie rozstanie, jest zwątpienie w relację jednego z małżonków. Jeśli któryś z partnerów zwątpi w swoją drugą połówkę i nic jej o tym nie powie, sytuacja będzie coraz gorsza. Narastająca frustracja i liczne nieporozumienia w końcu doprowadzą taką parę na salę sądową.
  • Drugim sygnałem, że być może lepiej się rozejść, jest pojawienie się u jednego z partnerów myśli o rozstaniu. Gdy już raz taka myśl przemknie przez głowę, prawdopodobnie będzie wracać co jakiś czas i prowokować do zastanawiania się nad przyszłością, a być może również do poszukiwania alternatyw dla trwającego jeszcze związku. Wszystko to w konsekwencji może doprowadzić do zdrady, po której będzie już za późno na ratowanie związku.

Jak dbać o relacje z małżonkiem?

Aby nie popaść w małżeńską rutynę i łatwiej stawiać czoła przeciwnościom losu, warto zadbać o relację z partnerem. Psychologowie radzą, by podsycać uczucie, oddając się wspólnym pasjom i spędzając razem czas. Ważne jest skupianie się na pozytywach, zarówno w życiu codziennym, jak i w zachowaniu małżonka. Mówcie sobie miłe rzeczy lub zostawiajcie liściki poprawiające humor. Oboje będziecie czuli się kochani i doceniani. Okazujcie sobie również wdzięczność. Skupcie się na tym, co macie, a nie na tym, czego wam brakuje.