Na cmentarz z dzieckiem czy bez? Zdania są mocno podzielone. Zwróć uwagę na 1 kwestię

Przygotowania do Wszystkich Świętych powoli nabierają tempa. Wiele osób już kupuje znicze i zamawia wiązanki. Inni zaczynają myśleć, jak zorganizować wizytę na grobach 1 listopada. Przy okazji rodzice zastanawiają się, czy można zabrać dziecko na cmentarz. To rozwiązanie ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników.

Rodzinne wizyty na cmentarzu we Wszystkich Świętych to dla większości z nas tradycja. Przy grobach spotykają się zarówno starsze, jak i młodsze pokolenia. Okazuje się jednak, że wielu rodziców zastanawia się, czy 1 listopada zabierać na cmentarz dzieci, szczególnie te najmłodsze. Wyjaśniamy, jakie są argumenty za i przeciw oraz co na ten temat mówią psychologowie.

Psychologowie uważają, że nie ma przeciwwskazań, by zabierać dzieci, nawet małe, na cmentarz we Wszystkich Świętych. Może to być dobra okazja, by maluch oswoił się z tematyką przemijania i śmierci. Specjaliści radzą jednak, by dobrze go do takiej wyprawy przygotować. Warto wyjaśnić (o ile nie mówimy o niemowlęciu), czemu służy wizyta na nekropolii oraz jak należy się tam zachowywać. Można również opowiedzieć mu o osobach, których groby będzie odwiedzać. Należy przy tym pamiętać, że dziecko prawdopodobnie nie wytrzyma na cmentarzu zbyt długo. Warto więc zaplanować wyjście tak, by się za bardzo nie zmęczyło i nie zostało przytłoczone nadmiarem nowych wrażeń i emocji. Psychologia to jednak tylko jedna strona medalu. Drugą jest indywidualne podejście rodziców. A tu zdania są mocno podzielone.

Rodzice, którzy popierają zabieranie dzieci na cmentarz, nie zwracają aż tak dużej uwagi na kwestie związane z psychologią. Wykazują znacznie bardziej praktyczne podejście i tłumaczą, że to okazja do odbycia rodzinnego spaceru. Nie widzą więc nic złego w tym, by zabierać na cmentarz nawet półrocznego malucha w wózku. Dla takiej pociechy to po prostu dobra okazja do zażycia odrobiny świeżego powietrza. Rodzice starszaków przyznają natomiast, że takie wyjście to okazja, by spokojnie porozmawiać z dzieckiem. Inni zwracają uwagę, że wyprawa na nekropolię pozwala zapoznać potomka z tradycją. Nie brakuje również takich, którzy podkreślają, że dla kilkulatka zapalanie zniczy jest po prostu ciekawą atrakcją.

Również wśród osób, które uważają, że dziecka nie powinno się zabierać na cmentarz, przeważają argumenty praktyczne. Chodzi przede wszystkim o to, że 1 listopada na nekropoliach panuje ogromny ścisk. Niektórzy obawiają się w związku z tym bakterii i wirusów, które są przenoszone przez tłum. Wiele osób odradza chodzenie na cmentarz z dzieckiem tylko w kilku określonych sytuacjach. Należą do nich: zła pogoda oraz choroba malucha. Część rodziców uważa, że z zabierania dziecka na nekropolię należy zrezygnować również wtedy, gdy zamierza się spędzić tam wiele godzin.