Szef może czytać twoje maile. Jest jednak kilka warunków do spełnienia
Czy pracodawca może czytać maile pracownika? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Większość z nas traktuje maile, nawet te służbowe, jako coś osobistego i wolałaby ich nie ujawniać. Mało tego, niektórzy ze służbowej poczty wysyłają prywatne wiadomości. Wyjaśniamy, co na ten temat mówi prawo pracy.
15.08.2023 09:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chyba każdy odczuwa dyskomfort na myśl, że ktokolwiek miałby czytać jego maile, nawet te służbowe. Tymczasem niekiedy pracodawcy wymagają wglądu w korespondencję. Wyjaśniamy, czy i pod jakimi warunkami mają do tego prawo.
Czy pracodawca może czytać maile pracownika?
Służbowa poczta elektroniczna powinna być wykorzystywana tylko w ramach wykonywania obowiązków służbowych. Jest ona jednym z oficjalnych narzędzi komunikacji zarówno między pracownikami, jak i na linii przedstawiciel firmy-klient. Pracodawca ma prawo kontrolować pracownika, a przepisy nie precyzują, jak kontrola może, a jak nie może wyglądać. W związku z tym odpowiedź na pytanie: "Czy pracodawca może czytać maile pracownika?" jest tylko twierdząca. Szef może domagać się, byś udostępnił mu swoją służbową skrzynkę mailową i pokazał znajdującą się w niej korespondencję. Musi jednak trzymać się pewnych zasad.
Na jakich zasadach pracodawca może czytać maile pracownika?
Przede wszystkim pracodawca powinien wcześniej poinformować pracownika, że dopuszcza formę kontrolowania go przez czytanie jego służbowych maili. Zasady przeprowadzania wszelkich działań sprawdzających muszą być dokładnie opisane w regulaminie pracy, układzie zbiorowym pracy lub umowie o pracę. Poza tym przełożony może czytać tylko maile, co do których ma pewność, że mają charakter służbowy. Co prawda pracownik nie powinien wysyłać ze służbowej skrzynki prywatnych maili, ale jeśli nie zabrania tego regulamin pracy, może się zdarzyć, że będzie to robił.
Kiedy pracodawca nie może czytać maili pracownika?
Ja wspomnieliśmy, ze służbowej poczty powinno się wysyłać tylko służbowe maile. Bywają jednak przypadki (choć nie powinny), gdy jest inaczej. Świadome przeczytanie przez pracodawcę prywatnych wiadomości jest niedopuszczalne. Jeśli prywatny mail zostanie odczytany przypadkiem, pracodawca nie może rozmawiać z pracownikiem o jego treści. W przeciwnym razie może być oskarżony o złamanie tajemnicy korespondencji. Pracodawcy nie wolno również czytać maili z prywatnej skrzynki mailowej pracownika, nawet jeśli została otwarta na biurowym komputerze. Zapoznanie się z ich treścią byłoby naruszeniem prywatności. Pracownik mógłby w takiej sytuacji pozwać przełożonego za naruszenie dóbr osobistych i domagać się zadośćuczynienia.