Dajesz napiwek w ten sposób? Popełniasz błąd, to policzek dla kelnera
Napiwek dla kelnera to dość kontrowersyjny temat w naszym kraju. Za granicą zostawienie, przysłowiowego "tipa" to najczęściej obowiązek, a kwota najczęściej jest doliczana do rachunku. W naszym kraju możesz obdarować obsługę dowolną kwotą. Ważne jednak, by zrobić to w odpowiedni sposób. Jest kilka zasad, które trzeba mieć na uwadze podczas płacenia.
08.11.2023 13:09
Napiwki to drobne sumy pieniężne, które są podzięką za dobrze przeprowadzony serwis. Nikt nie ma obowiązku ich płacić, lecz jest to miły gest, na który decyduje się duża część odwiedzających restaurację. Często zastanawiamy się, jaką kwotę należy zostawić i jak ją właściwie przekazać.
Dawanie napiwków ma swoje niepisane zasady
Niepisana zasada dotycząca kwoty napiwków to ok. 10-15 proc. z sumy zamówienia. Rzadko kiedy jakiś lokal dolicza tę wartość do końcowego rachunku, więc to w naszej kwestii leży poinformowanie obsługi o pozostawieniu napiwku. Wyjątek stanowi obsługiwanie dużych grup, które uprzednio zostały zapowiedziane w lokalu.
Dla kontrastu warto przytoczyć przypadek Stanów Zjednoczonych, gdzie napiwek jest obowiązkowy i wynosi ok. 20 proc. od kwoty zamówienia. Jest wpisany w końcowy rachunek i nie można z niego zrezygnować. Mocno turystyczne kraje jak Francja, Portugalia czy Włochy również doliczają sobie pewne kwoty do zamówień i trzeba być tego świadomym, bo końcowa zapłata może być różna od cen w menu.
Jaka jest największa wpadka podczas dawania napiwku? Kelnerzy sugerują, by nie dawać drobnych monet, które zalegają nam w portfelu. Portal WP Kobieta zacytował wypowiedź jednego z pracowników gastronomii. "Jednej rzeczy nie róbcie nigdy – nie zostawiajcie wysupłanych z kieszeni żółtych klepaków o łącznej wartości 48 gr. Dla kelnera to jak dostać w twarz. Albo nie zostawiajcie nic, albo 10 proc." - wpis z bloga krytykakulinarna.com.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płacić kartą czy gotówką?
Jeśli wybierasz płatność gotówką, twój napiwek to najczęściej końcówka kwoty, którą dopełniasz. Płacąc za posiłek 52 zł, zostawiasz 60 zł. Kelner doskonale wie, że reszta jest dla niego. Z reguły zostawianie gotówki jest najlepszą opcją dla obu stron. Czasami kelnerzy przynoszą małe skrzyneczki czy też bileciki, gdzie umieszczamy napiwek.
Jeśli decydujesz się na płatność kartą, musisz poinformować kelnera o tym, że chcesz zostawić napiwek. Na terminalu jest specjalna opcja, którą należy uruchomić. Pracownik będzie pytał o kwotę napiwku, dlatego trzeba być przygotowanym na takie pytania. Zostawianie "tipa" poprzez płatność kartą bywa nieco niepewne, bo nie wiadomo, czy pieniądze rzeczywiście trafią do odpowiedniej osoby. Najlepsza rada to posiadanie jakichś drobnych banknotów, mimo że za posiłek płacimy kartą.