Dodaj do wody i spryskaj świerk. Brązowe przebarwienia znikną

Świerk jest często stosowany jako ozdoba ogrodu. Prawidłowo pielęgnowany i podcinany naprawdę potrafi cieszyć oko. Niestety zdarzyć się może, że świerk brązowieje. Podpowiadamy, dlaczego tak się dzieje i co zrobić, aby do tego nie dochodziło.

Zadbany ogród to marzenie każdego jego posiadacza. Pięknie zaaranżowany różnymi roślinami, meblami ogrodowymi i dodatkami, naprawdę potrafi zrobić klimat. W takiej przestrzeni, aż chce się odpoczywać. Niestety na nasze rośliny, w tym świerk czyhają szkodniki. Oto trik, jak je zwalczyć.

Każda roślina ma swoje wymagania, które trzeba zapewnić, aby prawidłowo się rozwijała. Dlatego, jeśli chcesz, aby twoje drzewko aktywnie rosło, posadź je w dobrze przepuszczalnej i wilgotnej glebie oraz w nasłonecznionym miejscu. Pamiętaj też, aby regularnie je podlewać, a w szczególności w czasie upałów i suszy - w tym okresie potrzeby roślin na wodę są o wiele większe. Ziemia po podlaniu powinna być wilgotna, ale nie przelana, inaczej korzenie będą gnić i roślina pójdzie na zmarnowanie. Niezbędne jest też przycinanie suchych, uszkodzonych lub chorych gałęzi, aby zrobić miejsce na nowe i nie blokować rozwoju świerku. Ochrona przed szkodnikami też jest ważna, szczególnie przed przędziorkiem, który to, chociaż mały i niepozorny, bardzo szkodzi roślinom. To właśnie on jest winny temu, że świerk brązowieje! Tworzy na nim dziwną mozaikę i sieć drobnych pajęczyn. Oto nasz sposób na zwalczenie przędziorka sosnowca.

Pozbywanie się tego szkodnika nie jest tak trudne, jak może się wydawać. Mamy kilka sprawdzonych i naturalnych metod, dzięki którym usuniesz problem u źródła. Kiedy tylko zauważamy działanie przędziorka na naszych świerkach, od razu bierzemy się do akcji. Pierwsze, co stosujemy to mydło potasowe. Wystarczy kilka jego łyżeczek rozpuścić w litrze wody i opryskać nim zaatakowane rośliny. Roztwór z mydła wnika w powłokę ciała przędziorków i w efekcie doprowadza je do śmierci. Drugim sposobem jest sadzenie wokół lub w pobliżu czosnku, pomidorów i goździków - działają one odstraszająco na te szkodniki. Trzecią metodą i to stosowaną w ostateczności, są środki chemiczne. Jednak tu trzeba uważać z ich używaniem, bo nie są one obojętne, ani dla nas, ani dla środowiska.