Dorzuć do doniczki z sansewierią, a wystrzeli w górę jak nigdy wcześniej
Czym odżywić sansewierię, która momentalnie zaczęła marnieć w oczach? Poczekaj z wizytą w ogrodniczym i zrób miksturę z kuchennych składników. Roślina raz, dwa będzie mieć lepszą kondycję.
11.08.2023 14:28
Sansewiera to roślina doniczkowa z tych, które ciężko zabić. Nawet niedoświadczony ogrodnik musi się bardzo postarać, by kwiat zaczął być w złej kondycji. Najczęstsza przyczyna marniejącej rośliny to jałowa ziemia lub wręcz przeciwnie, zbyt kwaśne podłoże. Jak sobie z tym poradzić? Przyda się produkt, który zazwyczaj wyrzucasz do kosza.
Kuloodporna roślina z PRL-u
Sansewiera, którą nazywamy również wężownicą (lub w nieco zabawnej formie językami teściowej), jest rośliną wysokoodporną na wszelkie bodźce zewnętrze. Nie straszna jej woda, susza, kurz czy światło słoneczne. W czasach PRL-u była jedną z najpopularniejszych roślin w przestrzeniach publicznych — kto wie, może niektóre sztuki w urzędach pamiętają jeszcze te lata. Jeśli twój kwiat z jakiegoś powodu zaczął usychać na końcach lub od jakiegoś czasu nie rozwija się w żadną stronę, może to być znak, że roślinie czegoś brakuje. Najczęściej chodzi o minerały, które z czasem opuszczają ziemie w doniczce. Masz dwie drogi: wymienić ziemię i przy okazji wywołać niezły bałagan lub dorzucić trochę skorupek po jajkach. Ten niepozorny odpadek może uratować naszą roślinkę. Sprawdź jak prawidłowo odżywić wężownicę za pomocą skorupek od jajek.
Czym odżywić sansewierię, by znów odzyskała dawną postać?
Najlepsza gleba dla wężownicy to ta o odczynie lekko zasadowym. Aby podnieść pH gleby, musisz dorzucić trochę zmiażdżonych skorupek po gotowanym jajku i wmieszać je w zewnętrzną warstwę ziemi. Taki zabieg przeprowadzony raz w tygodniu, powinien podnieść witalność rośliny. Jeśli nie podoba ci się efekt widocznych skorupek na powierzchni, wykorzystać je w inny sposób. Wystarczy wrzucić pokruszone odpadki z jajka do dużego słoika, a następnie wlać przefiltrowaną wodę i pozostawić naczynie na dwa tygodnie. Po tym czasie odżywka będzie gotowa. Woda po gotowanych jajkach ma podobne właściwości, lecz jeśli chcesz nią podlać rośliny, pamiętaj, by jej wcześniej nie solić.