Dumnie pokazuje włosy na nogach i pod pachami. Chce "zaakceptować swoją kobiecość"
Włosy na nogach są całkowicie naturalne, jednak u kobiet uznawane są za "skazę" czy coś "obrzydliwego". Pewna 34-latka udowadnia, że czas zerwać z utartymi schematami. "Mężczyźni nie mogą się nacieszyć moimi owłosionymi nogami" - wyjaśnia.
W wieku 12-16 lat pojawiają się pierwsze włosy na nogach czy pod pachami. To całkowicie naturalne zjawisko, które dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Włosy na nogach mają chronić skórę przed uszkodzeniami, a także izolować ją przed zimnem. Z niewiadomych powodów te u kobiet są uznawane za "obrzydliwe" i nie są akceptowane społecznie.
Aria Loca to 34-letnia instagramerka, która postanowiła walczyć z krzywdzącymi stereotypami. Kobieta z dumą pokazuje swoje owłosione nogi i pachy. Twierdzi, że "mężczyźni nie mogą nacieszyć się jej owłosionymi nogami". Co skłoniło ją do podjęcia takiej decyzji?
Depilacja jest jej obca. "Ludzie dziwnie się na mnie patrzą"
Aria Loca to 34-letnia kobieta, która na co dzień pracuje jako elektromonterka. Kiedy miała 21 lat, zobaczyła słynną okładkę płyty Pattie Smith, która dumnie prezentowała swoje włosy pod pachami. Zdjęcie artystki zainspirowało młodą dziewczynę, która postanowiła zrezygnować z depilacji. Loca prowadzi konto na Instagramie, gdzie publikuje swoje zdjęcia, na których widać jej owłosione nogi czy pachy. Wierzy, że jej pewność siebie wpłynie na inne kobiety. Twierdzi, że jest to buntownicze, odważne i potrzebne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aria dumnie eksponuje swoje włosy na nogach, co nie zawsze spotyka się z aprobatą wśród przechodniów. "Ludzie dziwnie się na mnie patrzą" - wyjaśnia. Okazuje się, że w sieci znajduje się wielu miłośników owłosionego, damskiego ciała. Instagramerka otrzymuje wiele miłych wiadomości od mężczyzn, którzy są "zafascynowani" jej włosami. Dodała też, że nie przejmuje się negatywnymi komentarzami i nie zamierza zrezygnować ze swoich przekonań.
34-letnia Meksykanka nie przejmuje się komentarzami
Aria Loca pochodzi z Meksyku. Mieszkańcy tej części świata mogą pochwalić się ciemnymi, gęstymi i grubymi włosami na całym ciele. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Instagramerka nie była pierwszą ciałopozytywną Meksykanką. Wyprzedziła ją Frida Kahlo, jedna z najsłynniejszych malarek na świecie.
Otwarcie sprzeciwiała się patriarchatowi i sprowadzaniu kobiety do roli kury domowej, co miało odzwierciedlenie w jej sztuce, ale i wyglądzie. Kahlo słynęła z charakterystycznej brwi, która zlewała się w jedną. Nie wstydziła się też swojego wąsika. Depilacja to "wymysł" naszych czasów. Kobiety popierające tę tezę twierdzą, że włosy na nogach, twarzy czy pachach są całkowicie normalne i wcale nie trzeba się ich pozbywać. Najważniejsze jest to, aby żyć w zgodzie ze sobą.
