Dziś Dzień Całowania Złotowłosych. Ma ponurą historię związaną z kreskówką

Jesteś posiadaczem rudych włosów? Możesz czuć się wyróżniony. Rude włosy występują u zaledwie 2-3 proc. całej populacji. Naukowcy do tej pory zachodzą w głowę, co odpowiada za tę wyjątkową barwę. To najrzadszy, a przy tym, najbardziej pożądany kolor włosów na świecie.

Mało kto wie, ale kilkanaście lat temu ustanowiono Dzień Całowania Złotowłosych. Obchodzimy go 12 stycznia. Pomysłodawcą tego dnia był Derek Forgi, który ustanowił go w odpowiedzi na okrutną zagrywkę fanów serialu "Miasteczko South Park".

Dzień Całowania Złotowłosych powstał w 2009 roku w odpowiedzi na facebookową akcję... kopania rudowłosych. To wyjątkowo okrutne święto powstało dzięki odcinkowi kontrowersyjnej kreskówki "Miasteczko South Park". Użytkownicy Facebooka postanowili przenieść to wydarzenie do rzeczywistości. W efekcie tego dnia odnotowano mnóstwo ataków na rudowłose dzieci, co wywołało międzynarodowy skandal. Mieszkańcy Kanady potępili tę akcję.

Derek Forgi, aktor, który sam ma rude włosy, postanowił iść o krok dalej. Aby zapobiec corocznym atakom, zaproponował, aby 12 stycznia stał się dniem całowania rudowłosych. Oczywiście, nie w dosłowny sposób. To święto miało być kontrą do poprzedniego wydarzenia, a Kanadyjczycy szybko podchwycili ten pomysł. W krótkim czasie święto rozprzestrzeniło się po świecie.

Najwięcej rudowłosych żyje w Udmurcji, Szkocji i Irlandii. Aż 46 proc. tamtejszej populacji nosi w sobie gen odpowiedzialny za powstawanie rudych włosów, a 14 proc. mieszkańców może pochwalić się ognistymi puklami. Okazuje się, że ta wyjątkowa barwa włosów niesie za sobą poważne konsekwencje. Badania naukowe opublikowane w "Journal of the American Dentistry Association" wykazały, że osoby o rudych włosach są mniej odporne na ból, porażenie prądem, wysokie temperatury i mają większą tendencję do tworzenia się przepuklin.