Gdy żar leje się z nieba, stosuję 10 patentów-pewniaków. Pozwalają dzielnie przetrwać upał

Gdy żar dosłownie leje się z nieba, każdy szuka sposobu, by choć na chwilę poczuć ulgę. Podpowiadamy, jak ochłodzić się w upały, wykorzystując proste patenty.

Letnie upały dopiero się rozpoczęły, a już mocno dały nam się we znaki. Kiedy temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza, szybciej się męczymy, odczuwamy rozdrażnienie, spadek koncentracji i wiele innych nieprzyjemnych objawów. Wszystko to sprawia, że ogólnie czujemy się źle i chwytamy się każdej szansy, by zaznać choć chwilowej ulgi. Jak ochłodzić się w upały? Oto kilka skutecznych sposobów.

Najważniejsza kwestia to nie wpuszczać upału do swojego domu. Jak to zrobić?

• Przede wszystkim nie otwieraj okien od słonecznej strony w ciągu dnia.
• Zasłaniaj je też zasłonami albo roletami (zewnętrznymi lub wewnętrznymi).
• Wieczorem, kiedy robi się chłodniej, porządnie wietrz mieszkanie.

Istnieją też sprytne triki, które pomagają ochronić wnętrze domu przed upałem. Jednym z nich jest zawieszenie w oknach folii aluminiowej. Pamiętaj, że im chłodniej będzie w pomieszczeniach, tym lepiej będziesz się w nich czuć. Jednak kiedy upał jest naprawdę dotkliwy, to nawet siedzenie w zaciemnionym domu z zamkniętymi oknami bywa zawodne. Na szczęście istnieje wiele sposobów, by ochłodzić się w upały.

• Ogromną ulgę daje chłodny prysznic. Wskocz pod niego po powrocie z pracy, a od razu wrócą ci siły witalne. Jeśli nigdzie już nie wychodzisz, możesz pozostawić skórę lekko wilgotną, by lepiej oddawała ciepło. Dzięki temu przyjemne uczucie orzeźwienia utrzyma się dłużej.
• Dobrym rozwiązaniem jest delikatne zwilżenie odzieży zimną wodą. Możesz to zrobić, używając butelki ze spryskiwaczem. Skoro już o ubraniach mowa, unikaj sztucznych materiałów. Najlepsze będą "oddychające", naturalne tkaniny, np. len i bawełna.
• Dobrym sposobem na ochłodzenie się w upały jest również użycie termoforu wypełnionego lodowatą wodą.
• Pamiętaj, by dużo pić. Sięgaj po wodę, ale również po... lekko ciepłe napoje. Dzięki nim organizm nie będzie zatrzymywał wody i będzie się pocić. Pot, choć powoduje dyskomfort, jest naturalnym sposobem chłodzenia ciała. Tymczasem zimne napoje źle wpływają na żołądek.

Nie wszystkie opisane triki sprawdzą się, kiedy siedzisz w pracy. Jeśli twoje biuro nie jest klimatyzowane, a chłodny prysznic z oczywistych powodów nie wchodzi w grę, możesz położyć sobie na karku chłodny kompres. Żelowe kompresy wielokrotnego użytku kupisz już za kilkanaście złotych. Dobrze sprawdzi się również o wiele prostszy okład ze szmatki zwilżonej lodowatą wodą. Jeśli masz w biurze wiatrak, możesz wzmocnić jego działanie, ustawiając pod nim pojemnik z lodem. Dzięki temu powietrze będzie chłodniejsze. Musisz jednak pamiętać, że ten trik podniesie poziom wilgoci w pomieszczeniu. Zanim go zastosujesz, upewnij się, że nie ucierpią na tym sprzęty biurowe czy dokumenty.